Rosja: wysoka grzywna dla parafii katolickiej
Niewielka parafia katolicka w Nowoczerkasku, na południu Rosji, został ukarany grzywną w wysokości ok. 11 tys. euro w ramach inspekcji przeprowadzanych w organizacjach pozarządowych (NGO), które wymierzone są także w organizacje religijne - podała w środę AFP.
Po kontroli z 15 marca, która wykazała brak przestrzegania norm bezpieczeństwa przeciwpożarowego, kościołowi nakazano zapłacenie 450 tys. rubli (ok. 11 tys. euro) - sprecyzował w rozmowie z AFP ojciec Aleksiej, który jest proboszczem parafii. On sam został skazany na grzywnę w wysokości 27 tys. rubli (675 euro).
Duchowny przyznał, że kościół, do którego uczęszcza ok. 50 wiernych, nie spełnia norm bezpieczeństwa, ale wyraził zdziwienie wysokością kar. Wyjaśnił, że nie jest w stanie ich zapłacić, gdyż roczny budżet parafii wynosi 150 tys. rubli (ok. 3,7 tys. euro).
Kościół może odwołać się w prokuraturze. Jeśli jednak grzywny zostaną potwierdzone, "nasz majątek może zostać zajęty lub nasza parafia zamknięta" - dodał ksiądz. Wyjaśnił, że parafia posiada mieszkanie w mieście, zajmowane przez duchownych.
Kontrole nazwał "prawdziwym zagrożeniem" dla społeczności katolickiej, która w Rosji, gdzie większość obywateli wyznaje prawosławie, jest niewielka.
Kontrole i przeszukania w organizacjach pozarządowych zaczęły się po lutowym przemówieniu prezydenta Władimira Putina skierowanym do Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Putin wezwał FSB do skupienia uwagi na grupach finansowanych z zagranicy. Po powrocie na Kreml w maju 2012 roku Putin podpisał ustawy zaostrzające kontrolę nad organizacjami pozarządowymi; te, które otrzymują fundusze z zagranicy, muszą się zarejestrować jako "zagraniczni agenci".
W lutym przeprowadzono rewizje w ok. 2 tys. organizacji pozarządowych działających w Rosji, w tym w wielu zajmujących się obroną praw człowieka i walczących z korupcją. Przeszukano biura m.in. Memoriału, Amnesty International, Human Rights Watch i Transparency International. Skontrolowano również zajmujący się nauczaniem języka francuskiego ośrodek Alliance Francaise.
Przeszukania w siedzibach NGO działających w Rosji wywołały krytykę społeczności międzynarodowej. Francja i Niemcy wezwały rosyjskich dyplomatów w celu wyjaśnienia przyczyn kontroli, a UE, USA i Wielka Brytania wyraziły zaniepokojenie.
Skomentuj artykuł