Rzecznik watykański: To był niełatwy rok
Kończący się rok „nie zawsze był łatwy z punktu widzenia informacji watykańskiej”, pisze dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi w tradycyjnym już liście, jaki z okazji Bożego Narodzenia rozesłał do wszystkich akredytowanych przy nim dziennikarzy.
"Temat nadużyć seksualnych często powracał na nasze szpalty i ekrany. Papież podejmował go z wielką szczerością i godnością duchową – rzekłbym z mocą i głębią wiary – wzywając nas do uczestnictwa w bólu, do wewnętrznej odnowy, zaangażowania na rzecz odpowiedzialności oraz czystego i szlachetnego zapału wychowawczego. Przeżywamy w sposób bolesny głęboki kontrast, jaki istnieje między wzniosłością perspektyw, jakie rysuje przed nami Ewangelia i jakich wymaga godność człowieka z jednej strony, a brzemiennej obecności najmroczniejszych aspektów egzystencji" – napisał dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej.
Ks. Lombardi wspomina także o "dezorientacji, jaką wnoszą w nasz zawód nowe fakty, takie jak ostatnio publikacje Wiki Leaks". "Jak zachować się w obliczu lawiny dokumentów i informacji, które spadają na nas i w których trudno jest odróżnić między tym, co prawdziwe i użyteczne, aby godnie pełnić posługę wobec odbiorców?" – pyta.
Rzecznik watykański stwierdza, że tegoroczne Boże Narodzenie rozgrywa się "między Bagdadem i Haiti, Cancunem i G20, WikiLeaks i Sakineh, Raportem Murphy`ego i doniesieniami na temat głodu na świecie". Tym cenniejsza, dodaje ks. Lombardi, jest świadomość, że "Bóg przybywa, aby iść wraz z nami i pomagać nam przeżywać każdy dzień zgodnie z prawem miłości".
Skomentuj artykuł