Rzym: 50 lat od historycznego listu biskupów

(fot. shutterstock.com)
slo

"Eucharystia Pojednania" polskich i niemieckich biskupów oraz konferencja historyczna to drugi etap trwających w Rzymie obchodów rocznicowych w 50 lat od historycznego listu biskupów polskich do biskupów niemieckich.

Odbywają się one pod patronatem ambasad polskiej i niemieckiej przy Stolicy Apostolskiej oraz Papieskiej Rady Kultury.

Mszy odprawionej po łacinie, polsku, niemiecku i włosku w kościele Kolegium Teutońskiego w Watykanie przewodniczył kard. Gerhard Müller. Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele korpusu dyplomatycznego przy Stolicy Apostolskiej, a także włoskiej Polonii i tutejszej wspólnoty niemieckiej. Na wstępie prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał, że Polska stała się pierwszą ofiarą paktu Ribbentrop-Mołotow. W konsekwencji doprowadził on do tragedii II wojny światowej i masowej zagłady społeczeństw. W tym kontekście kard. Müller podkreślił, iż "jako chrześcijanie chcemy skupić się na tym, że Bóg stworzył wszystkich jako braci i siostry, dlatego konieczne jest współżycie sąsiedzkie i przyjaźń między ludźmi. Z tego powodu polscy biskupi powiedzieli te słowa: «Przebaczamy i prosimy o przebaczenie»".

W homilii abp Stanisław Gądecki przypomniał okoliczności powstania i reakcję niemieckiego episkopatu na historyczny list polskich biskupów. "Był on aktem odwagi polskiego episkopatu, który ośmielił się podjąć inicjatywę na forum międzynarodowym bez woli i wiedzy partii, a także z perspektywy stanu nastrojów polskiego społeczeństwa" - podkreślił przewodniczący episkopatu Polski. Wymienił pozytywne rezultaty orędzia, przypominając memorandum z 1968 r. podpisane przez 160 intelektualistów niemieckich, w tym przyszłego Papieża ks. Josepha Ratzingera, w sprawie uznania granicy na Odrze i Nysie. Z wdzięcznością mówił też o niemieckiej  pomocy dla Polski w latach 70. i 80. ub. stulecia i o poparciu kardynałów z Niemiec dla kandydatury Karola Wojtyły na konklawe. Na koniec abp Gądecki wyraził pragnienie, aby "światło Ducha Świętego pomogło w dalszym rozwijaniu wielkiego dziedzictwa, zapoczątkowanego przez orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci".

Drugą część obchodów rocznicowych zamknęła "Konferencja o pojednaniu" zorganizowana w siedzibie instytutu Maria Santissima Bambina z udziałem kard. Gianfranco Ravasiego, przewodniczącego Papieskiej Rady Kultury, oraz rzeczoznawców tematyki relacji polsko-niemieckich, a także przedstawicieli innych wyznań: wielkiego muftiego z Serbii Mustafy Cerica i ukraińskiego archimandryty o. prof. Serhija Cyryla Hovoruna.

Jednym z jej uczestników był abp Henryk Muszyński. Prymas-senior przeżywał wydarzenia sprzed 50 lat jako młody kapłan. Zapytaliśmy go o ich trwałe znaczenie.

"Osobiście jestem bardzo zadowolony z tego sympozjum, jako świadek tamtych wydarzeń. W przeniesieniu tych doświadczeń dla następnych pokoleń problem pojednania jest ciągle problemem aktualnym, a może ono nastąpić tylko i wyłącznie w pełnej prawdzie. Dochodzimy bardzo mozolnie do tej prawdy, żeby w naszych sercach dojrzała gotowość do przebaczenia, bo bez przebaczenia nie ma pojednania, bez pojednania nie ma pokoju, nie ma sprawiedliwości, a bez sprawiedliwości są wojny. Do tego powoli, mozolnie usiłujemy dochodzić przez takie spotkanie ludzi, którzy należą do różnych pokoleń, ale dążą do jednego: żeby zrozumieć drugiego człowieka i wspomóc drugiego człowieka".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rzym: 50 lat od historycznego listu biskupów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.