Schönborn: "Obserwuję to z trwogą i nadzieją"
Z "trwogą i nadzieją“ kard. Christoph Schönborn śledzi sytuację na Ukrainie. "Pod względem gospodarczym kraj ten znalazł się nad przepaścią“ i dlatego "konieczna jest pilnie solidarność“ - napisał arcybiskup Wiednia w swojej cotygodniowej rubryce na łamach bezpłatnej gazety "Heute“. Jednocześnie zaprosił do licznego udziału w sobotniej Mszy św. w wiedeńskiej katedrze w intencji pokoju i dobrej przyszłości Ukrainy.
Kard. Schönborn wyraził wielkie uznanie dla demonstrantów z kijowskiego Majdanu. Podkreślił, że to im przede wszystkim przypisywane jest zwycięstwo. - Ich odwaga, wytrwałość, ich ofiara, doprowadziły do "upadku ukraińskiego dyktatora Wiktora Janukowycza" - stwierdził arcybiskup Wiednia. Przyznał, że jest także pod wielkim wrażeniem duchowego wymiaru Majdanu i zauważył, że nowo mianowany p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow dziękował Kościołom za ich zaangażowanie.
Przy tej okazji kard. Schönborn podzielił się refleksją o spotkaniu w Rzymie ze zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Abp Światosław Szewczuk z wielkim przejęciem mówił o tym, jak bardzo wszystkie wspólnoty religijne angażowały się w pokojowa rewolucje na Ukrainie i jak intensywnie się modliły.
"Zapadły mi w pamięci jego słowa o wydarzeniach w dawnej NRD, kiedy pokojowe zgromadzenia modlitewne wstrząsnęły systemem komunistycznym, doprowadzając ostatecznie do jego upadku bez przelewu krwi“ - napisał kard. Schönborn.
Skomentuj artykuł