Angela Merkel sympatykiem papieża Franciszka

(fot. EPA/ALEXEY FILIPPOV)
KAI / psd

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyznała, że jest zwolennikiem papieża Franciszka. W rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA powiedziała, że w czasie urlopu przeczytała książkę-wywiad z kard. Jorge Bergoglio.

- Jestem pod wrażeniem papieża Franciszka, jego orędzi i stylu od początku jego pontyfikatu. Podczas audiencji prywatnej w maju br. poznałam papieża jako człowieka o wszechstronnych zainteresowaniach, jako duchownego głęboko zainteresowanego ludźmi i ich troskami. Ta rozmowa spowodowała, że chciałam więcej wiedzieć o nowym papieżu i dlatego przeczytałam tę książkę - stwierdziła pani kanclerz.

Ewangeliczka Merkel chciałaby, aby Kościoły przejawiały większą postawę misyjną. - Pragnę zachęcić Kościoły, aby były bardziej żywe, szły do ludzi, aby otworzyć ich na chrześcijaństwo - powiedziała przewodnicząca niemieckiej CDU podkreślając, że każde społeczeństwo jest oparte na fundamencie podstawowych wartości i norm, a tym fundamentem są "w znacznym stopniu korzenie chrześcijańskie".

W wywiadzie dla KNA Merkel zaprzeczyła jakoby w jej partii CDU istniał plan inicjatywy ustawodawczej w sprawie adopcji dzieci przez pary homoseksualne będące w prawnie uznanym związku. Jednocześnie potwierdziła, że "wszelka dyskryminacja ludzi o skłonnościach homoseksualnych jest nie do zaakceptowania" i zwróciła uwagę na fakt, że o tym, czy homoseksualiści żyjący w związku mogą adoptować dzieci, nie wypowiedział się jeszcze Trybunał Konstytucyjny.

Gwarantowana konstytucją szczególna ochrona małżeństwa i rodziny jest dla kanclerz Merkel sprawą niezwykle istotną. Dla większości ludzi rodzina jest najważniejszym miejscem, gdyż tam czują się bezpieczni i mogą sobie nawzajem ufać, stwierdziła Merkel. Jednocześnie podkreśliła, że szanuje również ludzi, którzy "swoje życie układają inaczej", gdyż również i tam "żyje się wartościami podstawowymi dla naszego społeczeństwa".

Przewodnicząca CDU wyraziła zadowolenie, że 31 października 2017 roku, dzień inauguracji jubileuszowych uroczystości 500-lecia Reformacji, będzie wyjątkowym świętem w całych Niemczech. Uważa bowiem, że Reformacja jest centralnym wydarzeniem niemieckiej historii mającym zasięg światowy. Angela Merkel wyraziła nadzieję, że "coś z ducha Reformacji znowu dotrze do ludzi", gdyż - jej zdaniem - Reformacja przyczyniła się do rozwoju takiego obrazu człowieka, na który duży wpływ ma "nowe chrześcijańskie pojęcie wolności".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Angela Merkel sympatykiem papieża Franciszka
Komentarze (3)
6 września 2013, 22:50
To miła postawa pani Merkel. Ale ona nie zmieni faktu, że Kościół Katolicki nie może przyjąć tego, co już przyjęły nazbyt liczne wspólnoty protestanckie: akceptacji związków homoseksualnych według prawa. To kończy się zawsze tak samo - najpierw akceptacja społeczna, później legalizacja jako tzw. "związki partnerskie", następnie jako tzw. (nie usunę cydzysłowu/cudzysłowa) "małżeństwa", a następnie ADOPCJA DZIECI PRZEZ TAKIE PARY! Tę drogę przeszła już Francja. Co zrobią Niemcy?? Równie dobrym pytniem jest: co zrobią Polacy? Nie tylko na tym polegają różnice.
T
to tylko kokieteria
6 września 2013, 20:20
nie wystarczy podziwiać, trzeba słuchać /ze zrozumieniem/ i brać przykład, przecież pani Merkel jest córką pastora...
G
gosc
6 września 2013, 20:04
O jakim pojeciu chrzescijanskiej wolnosci mowi pani Merkel, to, ze w niemieckich kosciolach protestanckich blogoslawia pary homoseksualne? Wstyd pani Merkel. Polecam ksiazke "Globalna rewolucja seksualna"- Gabriele Kuby. Ksiazka atom, kazdy komu bliskie sa wartosci chrzescijanskie powinien ja przeczytac.