Bójcie się Boga, nie bójcie się ludzi

Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

Ewangelia dzisiejszej niedzieli zawiera dwa wezwania Jezusa: z jednej strony «nie bójcie się» ludzi, a z drugiej «bójcie się» Boga (por. Mt 10, 26. 28). Pobudza nas to do refleksji nad tym, jaka jest różnica między ludzkimi lękami i bojaźnią Bożą. Strach jest naturalnym wymiarem życia. Od dzieciństwa boimy się różnych rzeczy, ale potem okazuje się, że są one wyimaginowane i strach mija; później rodzą się inne lęki, które mają konkretne podstawy w rzeczywistości: trzeba im stawić czoło i je przezwyciężyć ludzkimi siłami, pokładając ufność w Bogu. Istnieje także, zwłaszcza dzisiaj, rodzaj jeszcze głębszego strachu, natury egzystencjalnej, który graniczy niekiedy z trwogą: bierze się on z poczucia pustki, związanego z pewnym typem kultury, przesyconej szerzącym się teoretycznym i praktycznym nihilizmem.

W obliczu licznych i zróżnicowanych ludzkich lęków słowo Boże jest jasne: ten, kto «boi się» Boga, «nie lęka się». Bojaźń Boża, którą Pismo Święte nazywa «początkiem prawdziwej mądrości», wiąże się z wiarą w Niego, ze świętym poszanowaniem Jego władzy nad życiem i nad światem. Nie odczuwać «bojaźni Bożej» znaczy stawiać siebie na miejscu Boga, czuć się panem dobra i zła, życia i śmierci. Ten zaś, kto boi się Boga, czuje się bezpieczny jak niemowlę w ramionach matki (por. Ps 131 [130], 2), ten kto boi się Boga, jest spokojny również pośród burz, bo Bóg, jak nam objawił Jezus, jest Ojcem miłosiernym i dobrym. Ten kto Go kocha, nie boi się: «W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości» (1 J 4, 18). Wierzący zatem nie lęka się niczego, bo wie, że jest w rękach Boga, wie, że ostatnie słowo nie należy do zła i tego co nieracjonalne, lecz że jedynym Panem świata i życia jest Chrystus, wcielone Słowo Boże, który tak nas umiłował, że złożył w ofierze samego siebie, umierając na krzyżu dla naszego zbawienia.

Im bardziej pogłębiamy naszą zażyłość z Bogiem, przesyconą miłością, tym łatwiej nam pokonać jakikolwiek rodzaj lęku. W dzisiejszym fragmencie Ewangelii Jezus kilkakrotnie wzywa, żeby się nie bać. Uspokaja nas, jak kiedyś apostołów, jak św. Pawła, któremu ukazał się pewnej nocy w widzeniu, w szczególnie trudnym momencie jego działalności ewangelizacyjnej: «Przestań się lękać — powiedział — (...) bo Ja jestem z tobą» (Dz 18, 9-10). Umocniony obecnością Chrystusa i wspierany Jego miłością, nie uląkł się nawet męczeństwa Apostoł Narodów, którego 2000. rocznicę urodzin będziemy niedługo świętować specjalnym rokiem jubileuszowym. Niech to wielkie wydarzenie duchowe i duszpasterskie wzbudzi również w nas odnowioną ufność w Jezusa Chrystusa, który nas powołuje, byśmy bez żadnego lęku głosili Jego Ewangelię i dawali o niej świadectwo. Zachęcam was zatem, drodzy bracia i siostry, byście się przygotowali do obchodzenia z wiarą Roku św. Pawła, który jeśli Bóg pozwoli, uroczyście otworzę w przyszłą sobotę o godz. 18 w bazylice św. Pawła za Murami podczas liturgii I Nieszporów uroczystości Świętych Piotra i Pawła. Już w tej chwili zawierzamy to wielkie wydarzenie Kościoła wstawiennictwu św. Pawła i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Apostołów i Matki Chrystusa, która jest źródłem naszej radości i naszego pokoju.

DEON.PL POLECA


Katastrofa promu u wybrzeży Filipin

Z prawdziwym smutkiem przyjąłem dzisiaj wiadomość o zatonięciu promu w Archipelagu Filipińskim, spowodowanym przez tajfun Fengshen, który szalał w tym regionie. Zapewniam o mojej duchowej bliskości mieszkańców wysp, którzy ucierpieli z powodu tajfunu i modlę się do Pana za ofiary tej kolejnej tragedii na morzu, w której — jak się wydaje — zginęło także wiele dzieci.

Beatyfikacja w Libanie

Dziś w Bejrucie, stolicy Libanu, zostaje ogłoszony błogosławionym Jakub z Ghaziru al-Haddad, w świecie Chalil, kapłan z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów i założyciel zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Krzyża Libanu. Składając gratulacje jego duchowym córkom, całym sercem pragnę, aby za wstawiennictwem bł. Abuny Jakuba, a także libańskich świętych, ten umiłowany i udręczony kraj, który zbyt wiele wycierpiał, wszedł nareszcie na drogę trwałego pokoju.

Po polsku:

Moją myśl i pozdrowienie kieruję do Polaków, szczególnie do dzieci i młodzieży, którzy rozpoczynają wakacje. Niech czas wypoczynku będzie dla wszystkich okazją do nawiązywania przyjaźni, poznawania piękna przyrody i uwielbiania Boga za dzieło stworzenia. Z odwagą wyznawajcie waszą wiarę, przyznając się do Jezusa. Z serca wam wszystkim błogosławię.

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bójcie się Boga, nie bójcie się ludzi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.