Franciszek: miłosierdzie Boże nie ma granic

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / Radio Watykańskie / CTV / drr

Nie istnieje żadna granica miłosierdzia Bożego, ofiarowanego wszystkim - słowa te kilkakrotnie powtórzył papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym dzisiejszą modlitwę "Anioł Pański".

Przeczytaj papieskie rozważanie >>

DEON.PL POLECA

Odwołując się do ewangelicznego opisu wskrzeszenia Łazarza przez Jezusa, papież wskazał, że życie wierzących w Jezusa przemienia się po śmierci w życie pełne i nieśmiertelne. Jak Jezus, po śmieci zmartwychwstaniemy w ciałach chwalebnych. - On na nas czeka u boku Ojca, a moc Ducha Świętego, który Go wskrzesił, wskrzesi także tego, kto jest z Nim zjednoczony - zapewnił Franciszek.

Wskazał, że Chrystus każe nam wyjść z grobów, w których zamknęły nas nasze grzechy, opuścić więzienie, w którym sami się zamknęliśmy zadowalając się fałszywym, egoistycznym i przeciętnym życiem. Wezwał, by posłuchać słów Jezusa: “Wyjdź na zewnątrz!", które powtarza każdemu z nas, i dać się wyzwolić z pychy. Nasze zmartwychwstanie bowiem zaczyna się od decyzji o posłuszeństwie Jezusowi, gdy z naszych twarzy spadają maski i odnajdujemy swe pierwotne oblicze, stworzone na obraz i podobieństwo Boże.

Papież zapewnił, że nie istnieje żadna granica miłosierdzia Bożego, ofiarowanego wszystkim. - Pan jest zawsze gotowy, by zdjąć kamień z grobu naszych grzechów, które oddzielają nas od Niego - dodał Franciszek.

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: miłosierdzie Boże nie ma granic
Komentarze (1)
Paweł Tatrocki
6 kwietnia 2014, 14:34
To bardzo dobrze, że nie ma granic miłosierdzia. Może zatem wymodlę sobie w końcu bezgrzeszną naturę jaką miała Najświętsza Maria Panna. Albo i jeszcze lepiej: naturę doskonalszą niż miał szatan w chwili stworzenia albo i nawet silniejszą od całego piekła.