Franciszek: musimy uznać dary Boże także u innych chrześcijan

Franciszek: musimy uznać dary Boże także u innych chrześcijan
(fot. PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI)
KAI / ms

Musimy stale pamiętać o podstawowej równości wszystkich chrześcijan i uznawać dary, jakich Bóg udzielił członkom innych wspólnot. Przypomniał dziś o tym Franciszek w kazaniu podczas nabożeństwa ekumenicznego w rzymskiej bazylice św. Pawła za Murami.

Rozpoczęło ono watykańskie obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W tym roku przebiega on pod hasłem "Dąż do sprawiedliwości", zaproponowanym przez chrześcijan z Indonezji.

Po powitaniu przybyłych, wśród których byli m.in. delegacja ekumeniczna z Finlandii oraz studenci Instytutu Ekumenicznego w Bossey koło Genewy i młodzi prawosławni i ze starożytnych Kościołów wschodnich, kształcący się w Rzymie, Ojciec Święty przypomniał, że rozpoczynający się dzisiaj Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan wzywa wszystkich do błagania Boga o ten wielki dar. "Jedność chrześcijan jest owocem Bożej łaski, a my musimy nastawić się na jego przyjęcie ze szczodrym i ochotnym sercem" - podkreślił kaznodzieja.

Nawiązując do Księgi Powtórzonego Prawa, z której pochodzi hasło tegorocznego Tygodnia, wskazał, że jest tam mowa o ludzie Izraela zbliżającym się do Ziemi obiecanej mu przez Boga i o sposobach obchodzeniach trzech głównych świąt żydowskich: Pesachu (Paschy), Szawuot (Pięćdziesiątnicy) i Sukkotu (Namiotów). Każde z nich świąt wzywa Izraela do dziękowania za dobra otrzymane od Boga i wymaga udziału wszystkich, a więc nikt nie może być wykluczony z obchodów. Wymaga też odbycia pielgrzymki do miejsca wybranego przez Pana i złożenia Mu daru na miarę swych możliwości. "Wszyscy zatem otrzymają swój udział w dobrobycie kraju i będą korzystać z dobroci Boga" - podkreślił papież.

Zwrócił uwagę, że święta te zachęcają lud do sprawiedliwości, przypominając o podstawowej równości między wszystkimi jego członkami, jednakowo zależnymi od Bożego miłosierdzia, i zapraszając każdego do dzielenia się z innymi otrzymanymi dobrami. Oddawaniu czci i chwały Panu podczas świąt towarzyszy okazywanie czci i sprawiedliwości bliźniemu, zwłaszcza jeśli jest słaby i potrzebujący.

DEON.PL POLECA


Papież przypomniał, że chrześcijanie Indonezji, proponując temat obecnego Tygodnia Modlitwy, postanowili przywołać następujące słowa z Księgi Powtórzonego Prawa: "Masz się kierować jedynie sprawiedliwością" (16, 20). Wyrażają one żywy niepokój, że rozwój gospodarczy ich ojczyzny, ożywiany przez konkurencyjność, pozostawia wielu w ubóstwie, pozwalając jedynie niewielu bardzo się wzbogacić. Zagraża to harmonii społecznej, ludziom różnych grup etnicznych, języków i religii, a zarazem podzielającym wzajemną odpowiedzialność.

Dotyczy to zresztą nie tylko Indonezji, ale całego części świata, bo gdy społeczeństwo nie opiera się na zasadzie solidarności i dobra wspólnego, pojawia się skandal ludzi skrajnie biednych obok wieżowców i luksusowych ośrodków handlowych oraz nielicznych bogaczy - przestrzegł Ojciec Święty. Podkreślił, że podobnie wypowiada się św. Paweł w Liście do Rzymian, ucząc, że w ślad za Chrystusem "powinniśmy starać się budować tych, którzy są słabi". Solidarność i wspólna odpowiedzialność muszą być prawami, które rządzą rodziną chrześcijańską - dodał kaznodzieja.

Przypomniał, że "jako święty lud Boży także my jesteśmy zawsze u progu wejścia do Królestwa, które obiecał nam Pan". Będąc podzielonymi musimy pamiętać o Bożym wezwaniu do sprawiedliwości, aby nie zwyciężyła wśród chrześcijan logika znana dawniej Izraelitom a dziś także Indonezyjczykom, iż gromadząc bogactwo, możemy zapomnieć o słabych i potrzebujących.

Ojciec Święty zaapelował, aby nie zatrzymywać darów Bożych i Łaski Bożej tylko dla siebie oraz aby dostrzegać i doceniać wartość darów, występujących w innych wspólnotach. "Aby poczynić pierwsze kroki w kierunku tej ziemi obiecanej, jaką jest nasza jedność, musimy przede wszystkim uznać z pokorą, że otrzymane błogosławieństwa nie są nasze na mocy prawa, ale są nasze ze względu na dar i że zostały nam dane, abyśmy dzielili je z innymi. Po drugie, musimy uznać wartość łaski udzielonej innym wspólnotom chrześcijańskim. W rezultacie będziemy pragnęli mieć udział w darach innych. Lud chrześcijański odnowiony i ubogacony tą wymianą darów będzie ludem zdolnym do podążania zdecydowanym i pewnym krokiem drogą prowadzącą do jedności" - zakończył Franciszek.

Podczas nabożeństwa wezwania Modlitwy Wiernych w intencji jedności zanoszono w sześciu językach: greckim. gruzińskim, francuskim, malajalam (Indie), arabskim i fińskim. Następnie wspólnie odmówiono po łacinie Modlitwę Pańską, po czym przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch podziękował Ojcu Świętemu za przewodniczenie uroczystości i wygłoszone kazanie. Zwrócił uwagę, że modlitwa o jedność jest sercem całego ruchu ekumenicznego a nawiązując do zbliżającej się podróży papieża do Panamy prosił o przekazanie młodym ludziom z całego świata pozdrowień od zgromadzonych w bazylice rzymskiej chrześcijan różnych wyznań.

Na zakończenie Franciszek udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego a przed opuszczeniem świątyni podszedł do przebywających tam przedstawicieli różnych Kościołów i wspólnot kościelnych i przez dłuższą chwilę rozmawiał z każdym z nich.

Pełny tekst kazania Franciszka znajdziesz >>TUTAJ<<.


Franciszek: musimy uznać dary Boże także u innych chrześcijan - zdjęcie w treści artykułu

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek

Mądrość przychodzi z wiekiem

Oni najlepiej rozumieją, że życie czasem się komplikuje. Gdy popełniamy błąd, stają przy nas. Osoby starsze to nieocenieni doradcy. Upływający czas zabrał im młodość, lecz dał mądrość.

Ta jedyna w swoim...

Skomentuj artykuł

Franciszek: musimy uznać dary Boże także u innych chrześcijan
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.