Franciszek zachęcił afrykańskich biskupów do dialogu z islamem
Pokojowe współistnienie chrześcijan i muzułmanów zagrożonych w Afryce coraz bardziej radykalnymi działaniami islamskich fundamentalistów znalazło się w centrum spotkania Papieża Franciszka z biskupami Gambii, Sierra Leone i Liberii. Przybyli oni do Watykanu z tradycyjną wizytą ad limina Apostolorum.
- To było braterskie spotkanie. Franciszek zachęcał nas do zadawania mu pytań. Bardzo interesował się codziennością naszych wspólnot, szczególnie zagrożeniem jakie niesie dla nich rozwój fundamentalizmu islamskiego w Afryce - mówi Radiu Watykańskiemu abp Charles Edward Tamba. Ordynariusz Freetown zauważa, że muzułmańscy dżihadyści atakują coraz to kolejne kraje na Czarnym Lądzie. - Bardzo trudna sytuacja jest w Mali, Burkina Faso, na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w Nigrze i Nigerii. Zastanawiamy się, kto będzie następny - podkreśla abp Tamba.
"Zadaliśmy Papieżowi naprawdę wiele pytań. Rozmawialiśmy m.in. o narastającym w Afryce problemie islamskiego fundamentalizmu. Franciszek zachęcał nas byśmy nie dali się zdominować logice strachu, byśmy nie tracili nadziei. Podkreślał, że cały czas trzeba starać się prowadzić dialog z umiarkowanymi muzułmanami. Jako przykład podał swoje rozmowy z przedstawicielami uniwersytetu al-Azhar w Egipcie - mówi Radiu Watykańskiemu abp Charles Edward Tamba. "Powiedział nam, że wspólnie przygotowują dokument o wzajemnej współpracy i dialogu międzyreligijnym, który może przyczynić się do budowania pokoju i braterstwa między chrześcijanami i muzułmanami na świecie. To jest dla nas bardzo ważny temat, ponieważ obawiamy się rozlania islamskiego dżihadu na kolejne kraje Afryki. Poprosiliśmy też Ojca Świętego, by zechciał nas odwiedzić".
Skomentuj artykuł