"Jesteś świątynią Ducha Świętego"

(fot. CTV)
KAI / CTV / kn

O sakralnym charakterze świątyni przypomniał papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty. Jednocześnie zaznaczył, iż człowiek, jako "świątynia Ducha Świętego" jest wezwany do słuchania Boga przemawiającego do jego serca, proszenia Go o przebaczenie i pójścia za Nim.

Papież Franciszek nawiązał w swej homilii do pierwszego czytania (1 Mch 4,36-37.52-59) mówiącego o rekonsekracji świątyni jerozolimskiej przez Judę Machabeusza w II wieku przed Chrystusem. Zaznaczył, że była ona domem z kamienia, gdzie lud Izraela strzegł swej duszy stając przed Bogiem. Dodał, iż świątynią jest też ciało każdego człowieka, gdzie Bóg przemawia, zaś serce słucha.

"Świątynia jest miejscem, w którym wspólnota przychodzi się modlić, aby chwalić Pana, dziękować, ale przede wszystkim by uwielbiać: w świątyni adorujemy Pana. I to jest najważniejsze. Dotyczy to również ceremonii liturgicznych… w ceremonii liturgicznej najważniejsza jest adoracja: cała zgromadzona wspólnota spogląda na ołtarz, gdzie sprawowana jest ofiara i adoruje. Ale sądzę, i mówię to z pokorą - że my, chrześcijanie, być może zatraciliśmy trochę poczucie adoracji i uważamy, że idziemy do świątyni i gromadzimy się razem jako bracia i siostry. To jest dobre, piękne! Ale centrum jest tam, gdzie jest Bóg. I adorujemy Boga" - powiedział Ojciec Święty.

Więcej»

DEON.PL POLECA

W tym kontekście papież Franciszek postawił pytanie, czy nasze świątynie są miejscami adoracji, czy sprzyjają adoracji, czy służą temu celowi nasze celebracje? Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii (Łk 19,45-48) zauważył, że Pan Jezus wyrzucał handlarzy, którzy zamienili świątynię w jaskinię zbójców. Zaznaczył, że jest także inna świątynia, o której trzeba pamiętać w życiu wiary.

"Święty Paweł mówi nam, że jesteśmy świątynią Ducha Świętego. Jestem świątynią. Duch Boży jest we mnie. Mówi nam także: "nie zasmucajcie Ducha Bożego, który jest w was!". Także w tym przypadku nie możemy, podobnie jak wcześniej mówić o adoracji, lecz o adoracji pewnego rodzaju, jaką jest serce, poszukujące w sobie Ducha Bożego i wiedzące, że Bóg jest w nim, że Duch Święty jest w nim. Słucha Go i podąża za nim"- powiedział papież.

Ojciec Święty dodał, iż pójcie za Panem Bogiem zakłada nieustanne oczyszczanie, ponieważ jesteśmy grzesznikami. To oczyszczenie dokonuje się przez modlitwę, pokutę, sakrament pojednania, Eucharystię. W obydwu świątyniach materialnej, miejscu kultu i duchowej - która jest we mnie, powinniśmy zachować postawę pobożności adorującej i słuchającej, modlącej się i proszącej o przebaczenie, chwalącej Pana. Papież zaznaczył, iż kiedy mówimy o radości świątyni, to myślimy o całej wspólnocie adorującej Boga, modlącej się, trwającej w uwielbieniu. "Niech Pan udzieli nam tego prawdziwego sensu świątyni, byśmy mogli rozwijać nasze życie wielbienia i słuchania Słowa Bożego" - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Jesteś świątynią Ducha Świętego"
Komentarze (3)
MB
modernizm boi się Tradycji
23 listopada 2013, 11:32
 Ale centrum jest tam, gdzie jest Bóg. I adorujemy Boga" - powiedział Ojciec Św.   1. w konstyt. dogm. Pastor aeternus: „Duch Św. został bowiem obiecany następcom św. Piotra nie dlatego, aby z pomocą Jego objawienia ogłaszali nową naukę, ale by z Jego pomocą święcie strzegli i wiernie wyjaśniali Objawienie przekazane przez apostołów, czyli depozyt wiary”  DS 3070  Dz 1836 tracimy depozyt wiary przez niektóre błędy II Soboru, niegodnie przyjmując Ciało Chrystusa, na zachodzie to już widać wyraźnie, komunię św. traktuje się jak zwykły opłatek. Aby zrozumieć jak bardzo ważne są balaski trzeba pokazać cały obraz funkcj. Świątyni Bożej i cofnąć się do czasów Mojżesza przez którego Bóg wskazał jak zabezpieczyć Sacrum. Bóg zawsze myśli do przodu, dał te wsk. aby godnie mógł człowiek uczcić Jego Ciało i Krew obecne w Przenajśw. Sakramencie Ołtarza. - Sercem sanktuarium był przybytek podzielony na 2 części przez zasłonę wykonaną z drobno tkanej materii (bisioru), purpury fioletowej i czerwonej, szkarłatu (karmazynu), z wyhaft. uskrzydlonymi stworzeniami.     Podczas objawienia na górze Synaj Bóg przekazał za pośredn. Mojżesza dokładne wsk.dotyczące wyglądu świątyni przybytku ,który Izraelici mieli dla Niego przygot. Zasłonę którą Bóg kazał też Mojżeszowi sporządzić  by oddzielała Miejsce Święte od Najśw. Wj 26 , 31 – 34  można porównać do balasek w czasach Św.Tradycji - które przed prezbiterium spełniały podobną rolę , oddzielały wiernych od Najśw.Miejsca w którym znajduje się Przenajśw. Sakrament, dzięki czemu lud wierny nie spoufalał się z Bogiem ukrytym w Tabernakulum – tym Mieszkaniu Trójcy Przenajśw. na ziemi i zach. stosowny szacunek i cześć dla Boga Żywego w Przenajśw. Sakramencie Ukrytego przyjmując Go godnie na kolanach.
CN
ciągłość nauczania czekamy
23 listopada 2013, 11:12
"Nie ma żadnej sprzeczności między jednym a drugim wydaniem Mszału Rzymskiego. W dziejach Liturgii występują rozwój i postęp, ale nie ma żadnego zerwania. To, co dla poprzednich pokoleń było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie i nie może być nagle całkowicie zakazane lub, tym bardziej, uznane za szkodliwe. Wszystkim wyjdzie na dobre zachowanie bogactw, które wzrastały w wierze i modlitwie Kościoła i przyznanie im należytego miejsca." Benedykt XVI Krótka analiza krytyczna Novus Ordo Missae, przesłana 3 września 1969 roku przez kard. Ottavianiego i kard. Bacciego Pawłowi VI, w dobitny sposób kwestionuje ortodoksję nowego rytu Mszy. Kardynałowie pisali: „Novus Ordo Missae tak w całości jak i w szczegółach stanowi rażące odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”. Nie wahali się również wyrazić uzasadnionej obawy o ważność celebracji według nowego rytu przez kapłanów, którzy nie będą już otrzymywać tradycyjnej formacji.: Inny abp.„Nowe magisterium, o ile nie byłoby zakorzenione w przeszłości, a tym bardziej jeśli sprzeciwiałoby się magisterium wszechczasów, może być jedynie schizmatyckie i heretyckie” Dla nas rzymskich katolkiów najważniejsza jest Eucharystia, przyjmujemy żywego Boga. Komunia św. podawana przez kobiety, przez świeckich mężczyzn tzw. nadzwyczajnych szafarzy, komunia św. podawana na rękę, bez pateny, na stojąco, o okruchy nie ma troski. Benedykt XVI od 2008 r wyraźnie pokazywał, że komunię św.należy przyjmować do ust i na klęcząco, adorując Pana Jezusa żywego, patena po to aby okruchy nie bezczeszczono.
Z
zniesmaczona
22 listopada 2013, 19:38
"Świątynia jest miejscem, w którym wspólnota przychodzi się modlić, aby chwalić Pana, dziękować, ale przede wszystkim by uwielbiać: w świątyni adorujemy Pana. I to jest najważniejsze. No chyba że przypada akurat kolejna rocznica nocy kryształowej. Wtredy modlitwa nie ma prawa zakłócać rocznicowych obchodów w świątyni.