Libański kandydat na ambasadora Stolicy Apostolskiej nie uzyskał aprobaty Watykanu
Jak donosi the Tablet i włoskie media, Papież Franciszek odrzucił kandydaturę Libanu na nowego ambasadora Stolicy Apostolskiej. Wskazuje się, że powodem może być zaangażowanie kandydata w działalność masonerii.
Według włoskiej gazety "Il Messaggero" libańskie władze chciały mianować Johnny'ego Ibrahima, swojego konsula generalnego w Los Angeles, na nowego ambasadora Stolicy Apostolskiej. Wyciek imienia ambasadora przed wyrażeniem ostatecznej zgody, jest przez Watykan traktowane jako działanie przeciwko protokołom dyplomatycznym i jest "czarną plamą w oczach Stolicy Apostolskiej" - jak czytamy w "Il Messaggero".
Oprócz tego jednak, jako powód odmowy Watykanu, podaje się fakt, że Johnny Ibrahim ma powiązania z grupami masońskimi.
Papież jest zdecydowanie przeciwny grupom lobbystycznym, które infiltrują Kościół. Mówił o problemie "lobby masońskich" niedługo po tym, jak został wybrany na papieża - po poworcie z ŚDM w Rio de Janeiro. Przemawiał również przeciwko masonom w 2015 roku w Turynie, mówiąc o stanie Kościoła w XIX wieku. "Wolnomularstwo było w pełni swojej siły, Kościół nic nie mógł zrobić. Znajdowali się tam ludzie krytykujący kapłanów, a także sataniści" - powiedział do młodych.
Ze swej strony Ibrahim przyznał się do bycia uczestnikiem grup masońskich, ale podkreślił jednocześnie, że już nie współpracuje z nimi aktywnie.
Wpływy Libanu na Bliskim Wschodzie czynią go niezwykle ważnym krajem dla Watykanu. Zaledwie 10 dni temu premier Saad Rafiq Hariri spotkał się z papieżem, aby omówić kwestie Bliskiego Wschodu, uchodźców i dialogu między religiami.
Liban został poproszony o wyznaczenie nowego ambasadora. Proces udzielania "agrémentu" (zgody) każdemu ambasadorowi często postrzega się jako formalność, ale przez Stolicę Apostolską traktowany jest poważnie.
Oficjalne źródła Watykanu nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły, czy papież odrzucił kandydata Libanu na ambasadora.
Skomentuj artykuł