"Nie można być wiecznie wrogami, świat potrzebuje spotykania się"

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / ml

Nie można żyć wrogo nastawionymi do siebie, świat potrzebuje spotykania się i otwierania się na innych - zaapelował Franciszek w przesłaniu wideo na zakończenie III kongresu "Katedry szkoły", zorganizowanego przez Papieską Fundację "Scholas Occurentes".

Odbył się on w dniach 2-5 lipca na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie pod hasłem "Między uniwersytetem a szkołą: budując pokój przez kulturę spotkania".
Wzięło w nim udział 75 młodych ludzi z Izraela, Palestyny i z innych krajów, którzy uczestniczyli wcześniej w podobnych spotkaniach w innych krajach, a także 70 wykładowców z 41 wyższych uczelni z pięciu kontynentów. Na otwarcie wydarzenia przybyli również sekretarz Kongregacji Wychowania Katolickiego abp Antonio V.
Zani oraz dziekan korpusu dyplomatycznego i ambasadorzy 8 państw, akredytowani w Izraelu. Obecni byli także rektor uczelni goszczącej kongres prof. Menachem Ben Sasson i przewodniczący "Scholas Occurrentes" José María del Corral.
"W tych dniach my wszyscy, młodzi i dorośli z Izraela, Palestyny i innych części świata, różnych narodowości, wierzeń i rzeczywistości, oddychamy tym samym powietrzem, stąpamy po tej samej ziemi, która jest naszym wspólnym domem" - rozpoczął swe przesłanie w języku hiszpańskim Ojciec Święty.
Zaznaczył, że każdy ma własną historię, których jest tyle, ilu ludzi, "ale życie jest jedno", dlatego chciał on przeżyć z nimi te dni, które oni przeżyli w Jerozolimie, gdyż mimo różnic potrafili osiągnąć jedność. "Nikt was tego nie nauczył, wy to przeżyliście" - podkreślił papież.
Zwrócił uwagę, że "nikt z nas nie jest przeciwny spotkaniu" z innymi, które rodzi się z otwarcia na innych, wszyscy to akceptują, dlatego, "gdy się spotykamy, powstaje wrażenie, jakby rosła w nas dusza" i trzeba się z tego cieszyć. "Rodzi się w nas uczucie, skierowane do wszystkich i mimo wszystko, a jest nim wdzięczność" - dodał mówca.
Wyjaśnił, że w idei "Scholas Occurrentes" chodzi o takie wychowanie, "które otwiera nas na to, co nieznane, która prowadzi nas do tego miejsca, w którym jeszcze nie rozdzieliły się wody, która jest wolna od uprzedzeń, to znaczy od blokujących nas wstępnych osądów, aby następnie marzyć i szukać nowych dróg".
Dorośli nie mogą pozbawiać swych dzieci i młodzieży zdolności marzenia, zabawy, "która w pewnym stopniu jest snem po przebudzeniu" - tłumaczył papież. Zauważył, że to spotkanie nauczyło nas, iż "naszym obowiązkiem jest słuchanie dzieci i tworzenie kontekstu nadziei, aby marzenia te wzrastały i aby je podzielano". Marzenie, które jest dzielone z innymi, staje się utopią narodu, możliwością tworzenia nowego świata do życia - oświadczył Franciszek.
Podkreślił, że "najgorszą udręką jest żyć jak wrogowie. A ten świat tak bardzo potrzebuje wychodzenia na spotkanie". Ten świat, który boi się odmienności, który - kierując się tym strachem - buduje nieraz mury, co prowadzi do najstraszniejszego koszmaru, czyli życia jako wrogowie - przestrzegł Ojciec Święty.
Na zakończenie podziękował młodym z Izraela, Palestyny i zaproszonym gościom z innych krajów "za pobudzanie siebie i innych do marzeń, do szukania poczucia sensu, tworzenia, dziękowania, świętowania, podnoszenia umysłu, rąk i serca, aby urzeczywistniać kulturę spotkania".
Dodał, że nie jest przypadkiem, iż wydarzenie to, w wielkim stopniu naznaczone dialogiem między chrześcijaństwem, judaizmem i islamem, było bogate w różne gesty symboliczne, z których ostatnim na zakończenie było zasadzenie drzewka oliwnego "właśnie jako symbolu spotkania religii".
Fundacja “Scholas Occurrentes" jest światową siecią szkół, których celem jest szerzenie kultury spotkania na drodze wymiany między nimi i wzajemnego wzbogacania programów nauczania.
Formalnie utworzono ją w sierpniu 2013 w Watykanie na życzenie papieża Franciszka, który jeszcze jako arcybiskup Buenos Aires współtworzył na początku XXI wieku programy "Szkoła Sąsiadów" i "Szkoły Siostrzane".
Chodziło w nich o to, aby idee braterstwa i spotkania szerzyć przez szkołę, sport i solidarność. Pierwsze szkoły wpisali na listę sieci znani piłkarze Argentyńczyk Lionel Messi i Włoch Gianluigi Buffon 13 sierpnia 2013 w siedzibie Papieskiej Akademii Nauk.
Stolica Apostolska uznała kanonicznie Fundację 19 marca 2014, a od sierpnia 2015 podlega ona Kongregacji Wychowania Katolickiego. Kierownictwo Fundacji tworzy triumwirat, w którego skład wchodzą dyrektorzy: "Szkół" - prof. José María del Corral i Fundacji - Enrique Palmeyro oraz kanclerz Papieskiej Akademii Nauk bp Marcel Sánchez Sorondo.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie można być wiecznie wrogami, świat potrzebuje spotykania się"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.