O podróży Papieża do Rio - będzie skromnie

(fot. flickr.com/ by Joanjo Aguar Matoses)
KAI/ ad

Papież Franciszek poleci do Rio de Janeiro normalnym samolotem, siedząc jak wszyscy w fotelu. Odleci też z lotniska Fiumicino, a nie z Ciampino, jak było w przypadku "lotów specjalnych" poprzednich papieży.

- Gdzie normalnie wsiadają pasażerowie? Na Fiumicino? Nie chcę więc sprawiać kłopotów, odlatując z Ciampino... - cytuje słowa papieża Andrea Tornielli na portalu Vatican Insider. Decyzję tę tłumaczy on pragnieniem uproszczenia procedur.

Ponadto za pośrednictwem Sekretariatu Stanu Franciszek wystosował list do Alitalii - papieskiego przewoźnika - informując, że nie chce w samolocie żadnych specjalnych zmian, jakim zazwyczaj poddawano wnętrze maszyny na czas papieskich lotów. Będzie więc podróżował siedząc w fotelu pierwszej klasy, nie korzystając z łóżka, które dotychczas przygotowywano dla papieży podczas długich przelotów międzykontynentalnych.

DEON.PL POLECA

Tornielli zauważa, że fotel w pierwszej klasie i tak będzie wielkim luksusem w stosunku do dotychczasowych podróży Jorge Bergoglio, który nawet jako kardynał kupował miejsca w klasie ekonomicznej. Robił to nawet wtedy, gdy zaczęły się jego kłopoty z biodrem; prosił jedynie o fotel przy wyjściu bezpieczeństwa, gdzie jest trochę więcej miejsca, aby mógł wyprostować nogi.

Na przelot do Rio de Janeiro Alitalia wybrała samolot Airbus 330, a nie bardziej wygodny Boeing 777.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O podróży Papieża do Rio - będzie skromnie
Komentarze (7)
P
Padre
13 lipca 2013, 13:04
jak sie komus cos nie podoba, zawsze moze popelnic samobojstwo
R
Rafanik
13 lipca 2013, 09:01
Odlot z lotniska Fiumicino sprawi więcej kłopotów, niż z lotniska, skąd startują samoloty z vipami. Trzeba tam będzie odpowiednio przygotować pomieszczenia, żeby zapewnić bezpieczeństwo papieżowi i innym pasażerom. Nie podoba mi się ta skromność na pokaz, nie lubię takich pustych gestów i bezwartościowych manifestacji. Przecież on tego nie rozgłasza sam. Nie zauważyłeś, że jest to osoba, której ruchy są śledzone przez całą armię fotoreporterów i właśnie dlatego o tym wszystkim wiesz... A zastanawiałeś się czy jak był kardynałem też cały świat o nim słyszał??? Nie
X
XYZ
12 lipca 2013, 23:14
Czytając te komentarze, zastanawiam się jaka wiara "panuje " w Polsce - bo , że nie jest to wiara w Jezusa z Nazaretu, ubogiego i dla ubogich zesłanego, to pewne.
A
ania
12 lipca 2013, 21:58
Jakby leciał tak, jak poprzedni papieże, byłoby ' oooo. pławi się w luksusach, burak. Przybył z biedy i korzysta ze swoich przywilejów'. Polacy... tępy naród.
S
serkan
12 lipca 2013, 21:54
"Papież Franciszek poleci do Rio de Janeiro normalnym samolotem, siedząc jak wszyscy w fotelu". Bo zwykle siedział na taborecie.
K
kika
12 lipca 2013, 20:03
Pijar, pijar i jeszcze raz pijar ... Na dodatek z tych pijarowych posunięć ma wynikać, że poprzedni papieże pławili się w luksusach. Prawdziwa skromność nie trąbi o sobie we wszystkich mediach. Ją się zauważa, a nie rozgłasza.
jazmig jazmig
12 lipca 2013, 17:52
Odlot z lotniska Fiumicino sprawi więcej kłopotów, niż z lotniska, skąd startują samoloty z vipami. Trzeba tam będzie odpowiednio przygotować pomieszczenia, żeby zapewnić bezpieczeństwo papieżowi i innym pasażerom. Nie podoba mi się ta skromność na pokaz, nie lubię takich pustych gestów i bezwartościowych manifestacji.