Panama: papież spotkał się z prezydentem

(fot. PAP/EPA/Bienvenido Velasco)
KAI / kw

Papież Franciszek spotkał się w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Panamy. Trwające ok. pół godziny spotkanie miało charakter ściśle prywatny bez udziału mediów.

W prezencie Ojciec Święty ofiarował prezydentowi Medal Podróży Apostolskiej do Panamy z wizerunkiem Santa María la Antigua (Matki Bożej Starszej) patronki Panamy.

Franciszek do władz w czasie ŚDM: Panama ziemią zwołania i marzeń >>

U wejścia do Pałacu Prezydenckiego papieża powitał prezydent republiki Juan Carlos Varela Rodríguez wraz z małżonką Loreną Castillo Garcíai. Po protokolarnym wspólnym zdjęciu prezydent towarzyszył papieżowi na pierwsze piętro, gdzie na krótko wyszli na pałacowy balkon, z którego Ojciec Święty pozdrowił zgromadzonych przed budynkiem. Następnie udał się na rozmowy, które trwały ok. pół godziny.

Papież ofiarował prezydentowi Medal Podróży Apostolskiej do Panamy z wizerunkiem Santa María la Antigua (Matki Bożej Starszej) patronki Panamy, przedstawiający Maryję z Dzieciątkiem Jezus  na lewej ręce i różą w prawej ręce. W tle widnieje fasada Bazyliki Katedralnej w Panamie i łaciński napis XXXIV Światowych Dni Młodzieży.

Przed odjazdem do Palacio Bolivar na spotkanie z panamskimi władzami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego i kultury papież na krótko przywitał się i rozmawiał z grupą niepełnosprawnych i ich opiekunami.

Prezydent Republiki Panamy, Juan Carlos Varela Rodríguez, urodził się w Panamie w 1963 roku. Ukończył inżynierię przemysłową na Georgia Tech University w Stanach Zjednoczonych. Od 1985 roku był dyrektorem firmy Panamerykańskiej "Varela Hermanos, SA" i pełnił funkcję wiceprezesa wykonawczego tej firmy do stycznia 2008 roku.

W lipcu 2009 roku został wiceprezydentem Republiki Panamy, a w marcu 2013 r. kandydatem na urząd prezydencki. 4 maja 2014 został wybrany na prezydenta Panamy. Ma troje dzieci.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Panama: papież spotkał się z prezydentem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.