Papież Franciszek modli się za Ukrainę

(fot. CTVl)
KAI / kn

"Jestem blisko Ukrainy i modlę się, szczególnie za tych, którzy stracili życie w tych dniach i za ich rodziny" - zapewnił papież Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.

"Mam nadzieję, że rozwinie się konstruktywny dialog między instytucjami państwowymi a społeczeństwem obywatelskim, i unikając uciekania się do działań naznaczonych przemocą, w sercu każdego zwycięży pokój i poszukiwanie dobra wspólnego!" - powiedział papież Franciszek.

Więcej»

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek modli się za Ukrainę
Komentarze (4)
K
Kris
26 stycznia 2014, 16:05
Wspierałem całym duchem i nie tylko ukraińską pomarańczową rewolucję. Przemiany szły  w dobrym kierunku i mimo poważnych oporów zdobyli przywództwo; prezydenturę oraz premierowstwo. Zaczęli budować kulturę i na bohaterów wybrali sobie okrótnych katów naszych ojców i ich rodzin na Wołyniu i w innych rejonach. To mnie poraziło i zrozumiałem, że na lepszą przyszłość oni nie są gotowi, bynajmniej to pokolenie. Ukraina musi poczekać niczym naród wybrany przez 40 lat na pustyni. A szkoda.  ... Przydałoby się, żeby przywódcy opozycji kategorycznie odcięli się od banderowców. 
A
Antoni
26 stycznia 2014, 15:15
Wspierałem całym duchem i nie tylko ukraińską pomarańczową rewolucję. Przemiany szły  w dobrym kierunku i mimo poważnych oporów zdobyli przywództwo; prezydenturę oraz premierowstwo. Zaczęli budować kulturę i na bohaterów wybrali sobie okrótnych katów naszych ojców i ich rodzin na Wołyniu i w innych rejonach. To mnie poraziło i zrozumiałem, że na lepszą przyszłość oni nie są gotowi, bynajmniej to pokolenie. Ukraina musi poczekać niczym naród wybrany przez 40 lat na pustyni. A szkoda. 
K
Kris
26 stycznia 2014, 14:51
Przemoc musi zniknąć nie tylko po stronie milicji, berkutu, ale także po stronie protestujących.
1
123
26 stycznia 2014, 14:50
No właśnie, a Ukraina w ujęciu religijnym - czy chrześcijanin może z czystym sumieniem popierać rozszerzanie wpływów i wzrost potęgi Euro-nierządnicy oraz jeszcze wciągać w jej bagno innych? Bo jest napisane jakby raczej odwrotnie: "Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach" (Ap.18.4)