Papież Franciszek: to jest istotą chrześcijaństa

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI / psd

Istotą chrześcijaństwa jest szerzenie odradzającej i bezinteresownej miłości Boga wraz z postawą akceptacji i miłosierdzia dla wszystkich, aby każdy mógł spotkać czułą troskę Boga i osiągnął pełnię życia. Przypomniał o tym Franciszek w rozważaniach przede dzisiejszą modlitwą Anioł Pański w Watykanie.

Po jej odmówieniu i udzieleniu zgromadzonym na Placu św. Piotra błogosławieństwa apostolskiego papież wezwał wspólnotę międzynarodową do natychmiastowych działań na rzecz przywrócenia pokoju w Syrii.

Nawiązując do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii św. Łukasza o cudownym połowie ryb i powołaniu przez Jezusa pierwszych uczniów, Ojciec Święty zwrócił uwagę, że to niezwykłe wydarzenie przekonało Szymona-Piotra, że Jezus jest nie tylko wspaniałym nauczycielem, którego słowo jest prawdziwe i posiada moc, ale też Panem i objawieniem Boga. Mając świadomość swej małości i niegodności, uważa on, że powinien istnieć dystans między grzesznikiem a świętym. A tymczasem ów stan grzeszności wymaga, aby ​​Pan się od niego się nie oddalał, tak samo jak lekarz nie może uciekać od ludzi chorych - podkreślił papież.

Zaznaczył, że Jezus odpowiada rybakowi stanowczo i dodaje mu otuchy: "Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił", a wtedy on i jego towarzysze, ufając bezgranicznie tym słowom, zostawili wszystko i poszli za Tym, który stał się ich Mistrzem i Panem. Oto logika, która kieruje misją Jezusa i Kościoła: wyruszenie na poszukiwanie, "łowienie" mężczyzn i kobiet, aby wszystkim przywrócić pełną godność i wolność, odpuszczając im grzechy. Oto istota chrześcijaństwa: szerzenie odradzającej i bezinteresownej miłości Boga, z postawą akceptacji i miłosierdzia dla wszystkich, aby każdy mógł spotkać czułą troskę Boga i miał pełnię życia - stwierdził Ojciec Święty.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek: to jest istotą chrześcijaństa
Komentarze (2)
DP
Danuta Pawłowska
7 lutego 2016, 14:04
Pieśń Papieża ,,BARKA'' Pan kiedyś stanął nad brzegiem, Szukał ludzi gotowych pójść za Nim; By łowić serca Słów Bożych prawdą. Ref. O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. Jestem ubogim człowiekiem, Moim skarbem są ręce gotowe Do pracy z Tobą I czyste serce. Ref. O Panie... Ty, potrzebujesz mych dłoni, Mego serca młodego zapałem Mych kropli potu I samotności. Ref. O Panie... Dziś wypłyniemy już razem Łowić serca na morzach dusz ludzkich Twej prawdy siecią I słowem życia. (dalszą część Barki napisana przez bp. Zawitkowskiego) Piotr także stanał nad brzegiem, Spojrzał w niebo, bo dzień się nachylił, Już chciał być z Tobą i w tamtej chwili. Ref. O, Panie Ty na niego spojrzałeś, Zawołałeś, aby przyszedł do Ciebie, Swoją barkę pozostawił na brzegu, Inny rybak teraz zacznie Twój łów. Panie dalszy rejs odwołany Bo Sternika do Siebie wezwałeś A nam brak siły nadzieja zgasła. Ref. O Chryste przecież burze szaleją Ratuj barkę bo bez Ciebie zginiemy "Nie lękajcie się! A wypłyńcie na głębie" Cała naprzód nowy świta już dzień
7 lutego 2016, 15:16
Kompletnie nie rozumiem tej dopisanej części. O co chodzi?