Papież Franciszek umył stopy 11 imigrantom

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
PAP / psd

Papież Franciszek odprawił w Wielki Czwartek mszę Wieczerzy Pańskiej, inaugurującą obchody Triduum Paschalnego, w ośrodku dla uchodźców w miejscowości Castelnuovo di Porto pod Rzymem. W tradycyjnym geście umył stopy 11 migrantom i pracownicy placówki.

Podczas mszy odprawionej przy polowym ołtarzu na terenie placówki dla 900 uchodźców starających się o azyl papież nawiązał do wtorkowych zamachów w Brukseli i nazwał je "gestem wojny, zniszczenia w mieście w Europie, dokonanym przez ludzi, którzy nie chcą żyć w pokoju".

"Ale za tym gestem, tak jak za Judaszem, byli inni. Za Judaszem stali ci, którzy dali pieniądze po to, by Jezus został wydany" - mówił Franciszek. Podkreślił, że za gestem zniszczenia w Brukseli "byli producenci, przemytnicy broni, którzy chcą krwi, a nie pokoju, wojny, a nie braterstwa".

Ataki w stolicy Belgii przeciwstawił odprawionej w ośrodku mszy, której uczestnicy, mężczyźni i kobiety różnych religii, uznają się za braci i chcą żyć w pokoju.

DEON.PL POLECA


W całkowicie improwizowanej homilii papież powiedział: "Oto dwa gesty: Jezus myje stopy, a Judasz sprzedaje go za srebrniki. My tutaj razem, wywodzący się z różnych religii i kultur, ale dzieci tego samego Ojca, bracia, oraz ci, którzy kupują broń po to, by siać zniszczenie".

"Wszyscy dokonujemy gestu braterstwa i wszyscy mówimy: jesteśmy inni, różnimy się, mamy różne religie i kultury, ale jesteśmy braćmi i chcemy żyć w pokoju" - wskazywał Franciszek, zwracając się do uchodźców.

Dodał: "Każdy z was niesie swoją historię, tyle krzyży, tyle bólu, ale ma też otwarte serce, które chce braterstwa".

Papież zachęcał: "Niech każdy z was w języku swej religii modli się do Boga, aby to braterstwo szerzyło się na świat i aby nie było 30 srebrników, by zabić brata, aby zawsze było braterstwo i dobroć".

W czasie mszy w geście symbolizującym pokorną służbę i uniżenie Franciszek umył stopy 11 uchodźcom z Syrii, Pakistanu, Mali, Nigerii oraz Włoszce - pracownicy placówki. Było wśród nich trzech muzułmanów, hinduista, trzy chrześcijanki Koptyjki, pięcioro katolików. Jedna z migrantek trzymała na rękach 12-dniowe dziecko.

Podczas transmisji z ośrodka w Castelnuovo di Porto zwracano uwagę na dramatyczne, pełne cierpienia osobiste historie uchodźców, którym papież umył nogi.

37-letni Sira z Mali przebył drogę przez Niger i Libię, skąd odpłynął do Włoch. 22-letni Mohamed z Syrii również dotarł do Libii, a stamtąd przypłynął na Lampedusę. Pakistańczyk Khurram dostał się do Włoch przez Iran, Turcję, Grecję, Macedonię, Serbię, Węgry i Austrię. Koptyjki z Erytrei przypłynęły na Sycylię.

Franciszek jest pierwszym papieżem, który w Wielki Czwartek wyjechał z Rzymu. W poprzednich latach swego pontyfikatu odprawił mszę tego dnia w więzieniach i klinice dla niepełnosprawnych.

W ośrodku dla migrantów ubiegających się o azyl, który odwiedził, przebywają Syryjczycy i obywatele wielu krajów Afryki. Większość stanowią muzułmanie. Z okazji wizyty papieża przybył tam także jeden z imamów z Wiecznego Miasta.

Po mszy Franciszek osobiście przywitał się z każdym z prawie 900 uchodźców; podawał rękę, rozmawiał, błogosławił, z niektórymi robił sobie selfie. Każdy dostał od papieża kopertę z drobną sumą pieniędzy.

Podopieczni struktury, w której jest także wiele dzieci, otrzymali też w prezencie od papieża 200 wielkanocnych jajek z czekolady.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek umył stopy 11 imigrantom
Komentarze (18)
BP
Bruno Polkowski
27 marca 2016, 18:19
no nie, gdyby umyl stopy chrzescijanom z bliskiego wschodu , mordowanym przez muslimow ,to jeszcze  to bedzie postrzegane przez muzulmanow jako wyraz slabosci  zreszta z tego co widac to islam za kilka dekad bedzie panowal w zachodniej europie , chrzescijanstwo jest  w zaniku i starczym uwiadzie
RT
Robert Tarasiuk
26 marca 2016, 17:14
"Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości" [1 J 4, 18] Ja mam czworke dzieci. Boje sie o ich bezpieczenstwo poniewaz mieszkam aktulanie w Belgii, ale wieze ze garstka terorystow nie zodola pokonac ludzi dobrej woli gotowych do aktow milosierdzia wobec tych, ktorzy tego potrzebuja.
AA
Akada Asaki
26 marca 2016, 13:08
Myślę, że papież Franciszek się dopiero rozkręca i to nie jest jeszcze jego ostatnie słowo.
O
O
25 marca 2016, 23:10
Polacy jeszcze nie wytłumaczyli papieżowi, że nie jest prawdziwym katolikiem i że to Polacy z zadupia, z wiedzą o świecie z kilku gazet, znają prawdziwą mądrość świata.
QQ
q q
26 marca 2016, 09:06
Mm cichą nadzieję, że tego lata zostanie w Polsce zimno powitany
RT
Robert Tarasiuk
25 marca 2016, 19:40
"Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich braci najmniejszych, mnieście uczynili". "Byłem głodny, a daliście mi jeść, byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem w podróży, a przyjęliście mnie." Swoim gestem papiez przypomina nam tylko slowa i czyny samego Chrystusa.
QQ
q q
25 marca 2016, 20:00
Jeśli stawką ma być bezpieczna przyszłość mojego dziecka to chętnie podejmę ryzyko usłyszenia tych słów na drugim świecie.
A
Ard
25 marca 2016, 18:20
@picassojerzy Dokładnie. 
JM
Jerzy Matejko
25 marca 2016, 16:31
Czytam ze smutkiem wielkim. Jak katolicy mało wiedzą o swej wierze, jak mało wiedzą o JPII. Bo to co czyni Papież Franciszek jest kontynuacją czynów JPII. Który całował koran. Z tego gestu wynika szacunek do innych religii. A zbawia Bóg nie ludzie. Każdy może być zbawiony. Najpełniej i najlepiej bo najbliżej Prawdy jest chrześcijaństwo, ale i wyznawcy islamu czy buddyści mogą być zbawieni. Opluwanie Papieża Franciszka za ten głęboko ludzki gest pokazujący że uchodźcy są naszymi braćmi i należy im pomagać świadczy o płyciznach wiary. Wierzymy ale nie wiemy w co. Smutne
QQ
q q
25 marca 2016, 16:23
Lewak i mason Bergoglio zrzuca kolejną maskę...
Agamemnon Agamemnon
25 marca 2016, 14:03
To jasne jak słońce, że poza Chrystusem nie ma zbawienia.I trzeba pomagać ludziom ale w taki sposób by nie dać się uderzyć. Pewien ksiądz chce przyjmować muzułmanów do Polski. Gdy imigracja stała sie sposobem destabilizacji Europy. Ksiądz chce przyjąć muzułmanina, nich go zatem przyjmuje ale pod swój dach na własną odpowiedzialność. Ale jeśli ten "brat" zgwałci moją córkę to ksiądz powinien za to odpowiadać karnie i powinien też wypłacić stosowne odszkodowanie materialne za wyrządzoną krzywdę. Najpierw jednak by nie okazało się ,że jest oszustem niech wyjmie na stół kilka milionów złotych, by udowodnić , że stać go na to. Tyle zasada odpowiedzialności.
RT
Robert Tarasiuk
25 marca 2016, 11:14
To ja bym wam wszystkim radzil przeczytac dokumenty kisciola takie jak: NOSTRA AETATE - Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich oraz LUMEN GENTIUM - Konstytucja dogmatyczna o Kościele. Moze to wam pomoze zrozumiec papieza Franciszka i wesprzec go modlitwa.
AA
Akada Asaki
25 marca 2016, 13:30
Nie ma sensu wdrapywać się w "subsistit in" i.t.d. Po prostu módlmy się o nawrócenie papieża Franciszka.
AA
Akada Asaki
24 marca 2016, 21:28
Poza Chrystusem nie ma zbawienia. Po prostu nie ma i tyle. I nawet tak faworyzowani wyznawcy niechrześcijańskiego monoteizmu judaistycznego mogą sobie zawiesić oponę samochodową i modlić się do niej z takim samym skutkiem jak czynią to teraz. 
24 marca 2016, 22:11
Chrystus umarł za WSZYSTKICH. Także za wyznawców niechrzescijańskiego monoteizmu judaistycznego.
24 marca 2016, 20:45
"Niech każdy z was w języku swej religii modli się do Boga, aby to braterstwo szerzyło się na świat" - a więc tak brzmi język "nowej ewangelizacji"? No i mamy papieża, który nie uważa za stosowne przekonywać pogan (nie mam tu na myśli chrześcijan obrządku wschodniego) do wiary w Jezusa Chrystusa, lecz utwierdza ich, że dobrze czynią pozostając przy swoich wierzeniach. Koniec świata nadchodzi wielkimi krokami.
DP
Danuta Pawłowska
24 marca 2016, 19:47
Danuta Pawłowska Św. Józef Sebastian Pelczar [url]http://www.ultramontes.pl/Czy_prawdziwem.htm[/url] "...Twierdzić, że Bóg, dawszy objawienie, patrzy obojętnie, czy ktoś wierzy lub nie wierzy, czy przyjmuje prawdę całą, albo jej część tylko, – czy się kłania fetyszom, Buddzie, Mahometowi czy Chrystusowi, byłoby bezbożnością, bo negacją świętości Boga, który przecież kłamać i oszukiwać ludzi nie może, i nie może być obojętnym na prawdę i fałsz. Gdyby było wolno człowiekowi wyznawać religię, jaką chce, dlaczego Syn Boży w ludzkim ciele przyszedł na świat, dał się ukrzyżować i ustanowił Kościół swój, któremu kazał opowiadać Ewangelię wszystkim narodom? Dlaczego Chrystus Pan zagroził: Kto nie uwierzy, będzie potępionym?. Kto zatem nie przyjmuje, a względnie nie szuka – jeżeli szukać może – prawdziwej religii, ten sprzeciwia się woli Bożej i wydaje na siebie wyrok potępienia; prawdziwą zaś może być tylko jedna religia, i to ta, którą Chrystus przez Kościół swój objawił. Wobec tego nierozumną i antyreligijną jest dążność tych nowych apostołów "religii ludzkości", którzyby chcieli wszystkie religie zlać w jedno, to jest, zostawić jedynie jakieś mgliste uczucie religijne i zaprowadzić na tym tle powszechne braterstwo ludów, – albo przynajmniej wyłączyć z pojedynczych wyznań chrześcijańskich to wszystko, czym między sobą się różnią, by natomiast utworzyć "chrystianizm istotny, niedogmatyczny i bezkonfesyjny"..."
JM
Jerzy Matejko
25 marca 2016, 16:59
Szanowna Pani a wie Pani co mówił JPII ? To Bóg działa. Duch wieje kędy chce. Chrześcijanie żyją obok muzułmamów i wyznawców innych religii. W przeszłości próbowaliśmy przekonywać ich mieczem. Teraz przykładem braterskiej miłości. Gdzie to Papież Franciszek mówi że obojetnie jaką wiarę się wyznaje ? To wielu krytyków Franciszka nie rozumie co On mówi bo nie potrafią tego przemyśleć. Czy Matka Teresa nawracała ? Nie. Pokazywała jak jej podopiecznych Chrystus miłuje. I tą miłością pokazywała na Chrystusa. Papież Franciszek nic innego nie czyni. Wskazuje na Miłość na Chrystusa.  Najbardziej daje do myślenia że jeszcze nie myślimy.