Papież: Nadszedł czas wyzwolenia Neapolu

(fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO)
KAI / slo

Niech korupcja i przestępczość nie oszpecają oblicza tego pięknego miasta! Przestępcom i wszystkim ich wspólnikom dziś pokornie jako brat powtarzam: nawróćcie się na miłość i sprawiedliwość! Pozwólcie, by odnalazło was Boże miłosierdzie! - mówił papież Franciszek podczas Mszy św. na placu Plebiscytu w centrum Neapolu, gdzie przebywa z jednodniową wizytą.

- Nadszedł czas wyzwolenia Neapolu - wołał Ojciec Święty.

DEON.PL POLECA

W homilii zauważył, że "słowo Pana, zarówno wczoraj jak i dziś zawsze powoduje podział na tych, którzy Go przyjmują i tych, którzy Go odrzucają. Czasami wewnętrzny spór rozpala się także w naszym sercu. Dzieje się tak, kiedy doświadczamy uroku, piękna i prawdy słów Jezusa, ale równocześnie je odrzucamy, ponieważ stawiają nas wobec wyzwania, a ich przestrzeganie kosztuje nas zbyt dużo".

- Dzisiaj przybyłem do Neapolu, aby wraz z wami głosić: Jezus jest Panem! Nikt nie mówi tak jak On! Tylko On ma słowa miłosierdzia, które mogą uleczyć rany naszego serca. Tylko On ma słowa życia wiecznego - zapewnił papież.

Wskazał, że słowo ma moc "miłości, która nie zna granic, miłości, która sprawia, że miłujemy innych, bardziej niż samych siebie". - Słowo Jezusa, Ewangelia święta uczy, że prawdziwie błogosławionymi są ubodzy w duchu, ludzie nie uciekający się do przemocy, cisi, ludzie, którzy wprowadzają pokój i sprawiedliwość. To jest siła, która zmienia świat! - mówił Franciszek.

Podkreślił, że "słowo Chrystusa chce dotrzeć do wszystkich, zwłaszcza tych, którzy żyją na peryferiach egzystencji, aby w Nim znaleźli centrum swego życia i źródło nadziei. A my, którzy mieliśmy łaskę otrzymania tego Słowa Życia, jesteśmy wezwani, by pójść, wyjść poza nasze ogrodzenia i z zapałem misyjnym nieść wszystkim miłosierdzie, czułość, Bożą przyjaźń. Równocześnie niech każda parafia i każda instytucja kościelna stanie się sanktuarium dla tych, którzy szukają Boga i gościnnym domem dla ubogich, starszych i potrzebujących. Wyjść i przyjąć: tak bije serca Matki Kościoła oraz wszystkich jego dzieci" - tłumaczył Ojciec Święty. Dodał, że "kiedy serca otwierają się na Ewangelię, świat zaczyna się zmieniać i ludzkość odżywa".

Wezwał mieszkańców Neapolu, by nie poddawali się "pokusie łatwych pieniędzy lub nieuczciwych zysków". - Stanowczo reagujcie na organizacje, które wykorzystują i korumpują młodych, biednych i słabych, poprzez cyniczny handel narkotykami oraz inne przestępstwa. Niech korupcja i przestępczość nie oszpecają oblicza tego pięknego miasta i radości waszego neapolitańskiego serca! Przestępcom i wszystkim ich wspólnikom dziś pokornie jako brat powtarzam: nawróćcie się na miłość i sprawiedliwość! Pozwólcie, by odnalazło was Boże miłosierdzie! Dzięki łasce Boga, który wszystko i zawsze przebacza, można powrócić do uczciwego życia. Proszą was o to także łzy matek Neapolu, zmieszane z łzami Maryi, Niebieskiej Matki przyzywanej w Piedigrotta oraz w wielu kościołach w Neapolu. Niech te łzy zwyciężą zatwardziałość serc i zaprowadzą wszystkich z powrotem na drogę dobra - wołał papież.

- Dziś nadszedł czas wyzwolenia Neapolu: to jest moje życzenie i moja modlitwa za to miasto, które ma w sobie tak wielki potencjał duchowości, potencjał kulturowy i ludzki, a przede wszystkim wielką zdolność do miłości. Władze, instytucje, różne instytucje społeczne i obywatelskie, wszyscy razem, zgodnie mogą budować lepszą przyszłość - stwierdził Franciszek. Zapewnił, że "Bóg żyje w Neapolu". - Niech Jego łaska i Jego błogosławieństwo wspiera Was w waszej pielgrzymce w wierze, miłości i nadziei, wspiera wasze dobre intencje i wasze plany wyzwolenia moralnego i społecznego - zakończył Ojciec Święty.

Pod koniec Mszy papieża pozdrowił arcybiskup Neapolu, kard. Crescenzio Sepe. Mówiąc o licznych problemach mieszkańców miasta, zapewnił, że nawet mafia (camorra) nie zdoła odebrać im nadziei.

Z placu Plebiscytu Ojciec Święty odjedzie do więzienia w dzielnicy Poggioreale, gdzie zje obiad z osadzonymi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: Nadszedł czas wyzwolenia Neapolu
Komentarze (5)
A
alien
22 marca 2015, 09:47
Szkoda mi naszego Papieża, widać że przerasta go to co zastał w kościele i na świecie. Poruszył g***em.
Alicja Snaczke
21 marca 2015, 17:15
Na pewno Neapolitańczycy z uwagą wysłuchali słów Franciszka, Papieża, które były pięknym zawołaniem: "Pozwółcie, by odnalazło was Boże miłosierdzie!"
J
junfa
21 marca 2015, 14:50
Dziś na Jasnej Górze trwa II-ga Pielgrzymka Młodzieży Narodowej. O godz.16.45 Msza Święta , po Mszy-konferencja a o godz.21.00-Apel Jasnogórski a po nim składanie wieńców pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza.
H
herdy
21 marca 2015, 14:42
U nas w Polsce w dniach 1-3 maja w Warszawie odbędą się uroczystości w ramach Krucjaty Modlitewnej za Ojczyznę.Będziemy błagać Boga,by powrócił na tron Polski.
V
vesperto
22 marca 2015, 09:12
To Bóg już był polskim kólem ?