Papież: nie nazywaj mnie gwiazdą

(fot. G. Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kw

Jeden z dziennikarzy chciał zaskoczyć papieża pytaniem: "W USA jesteś gwiazdą. Czy to dobre dla Kościoła, że papież jest gwiazdą?". Reakcja papieża była natychmiastowa.

- W USA jesteś gwiazdą. Czy to dobre dla Kościoła, że papież jest gwiazdą? - dopytywał jeden z dziennikarzy.

Franciszek mu odpowiedział: - A czy wiesz, jaki jest tytuł papieża? Sługa sług Bożych. To coś innego niż gwiazda. Gwiazdy są piękne, gdy na nie patrzymy, lubię je oglądać, gdy niebo jest pogodne, ale papież powinien być sługą sług Bożych. Jest też inna prawda: widzieliśmy tyle gwiazd, które potem zgasły i upadły. Tymczasem bycie sługą sług - i to jest piękne - nie przemija.

DEON.PL POLECA

Pytany, czy czuje się "bogatszy" po spotkaniu z tłumami, odparł, że nie wie czy odniósł sukces, czy też nie. "Władza jest czymś przejściowym - dziś jest, jutro jej nie ma". Ważne, by wykorzystać ją do czynienia dobra. Jezus wskazał, że prawdziwą władzą jest służba.

- Muszę nadal iść naprzód tą drogą służby, bo czuję, że nie robię wszystkiego, co powinienem zrobić - wyznał Ojciec Święty.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: nie nazywaj mnie gwiazdą
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.