Papież przyjął prezydenta Libanu
Sytuacja wewnętrzna w Libanie a także konflikt w Syrii znalazły się w centrum watykańskich rozmów prezydenta Libanu, Michela Aouna. Stolica Apostolska była celem pierwszej wizyty libańskiego przywódcy, wybranego na to stanowisko 31 października ub. roku.
Został on przyjęty na audiencji prywatnej przez papieża Franciszka, a następnie spotkał się z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolinem, któremu towarzyszył sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z Państwami, abp Paul Gallagher.
Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, podczas serdecznych rozmów skupiono się na dobrych stosunkach dwustronnych między Stolicą Apostolską a Libanem, podkreślając historyczną i instytucjonalną roli Kościoła w życiu tego kraju. Następnie wyrażono zadowolenie z zaangażowania różnych sił politycznych, by położyć kres wakatowi na stanowisku prezydenta. Obydwie strony mają nadzieją na coraz bardziej owocną współpracę w przyszłości między członkami różnych wspólnot etnicznych i religijnych na rzecz dobra wspólnego i rozwoju państwa.
Następnie odniesiono się do sytuacji Syrii, ze szczególnym uwzględnieniem wysiłków międzynarodowych na rzecz politycznego rozwiązania konfliktu. Ponownie podkreślono wdzięczność dla Libanu za przyjęcie wielu uchodźców syryjskich. Wreszcie nastąpiła szeroka wymiana poglądów na temat sytuacji regionalnej, zwracając uwagę na inne toczące się konflikty oraz położenie chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
Na zakończenie pierwszej wizyty prezydenta Aouna planowana jest liturgia we wspólnocie maronickiej Rzymu. Kościół maronicki utrzymuje w Rzymie wspólnotę parafialną i kolegium dla księży. Nabożeństwa sprawowane są w jego własnym obrządku, a językiem liturgii jest zachodniosyryjski.
82-letni generał Michel Aoun - chrześcijanin należący Kościoła maronickiego został wybrany na urząd prezydenta 31 października 2016 roku. Po odejściu prezydenta Michela Slejmana w maju 2014 roku wakat na tym stanowisku trwał ponad dwa lata. W tym czasie wielokrotnie podejmowano próby wyboru jego następcy.
Od chwili uzyskania niepodległości w 1943 roku, na mocy tzw. Paktu Narodowego, system polityczny w Libanie przewiduje podział władzy między różne grupy wyznaniowe kraju. Prezydentem Libanu jest zawsze chrześcijanin - maronita, premierem - muzułmanin sunnita, a przewodniczącym parlamentu - muzułmanin szyita. W parlamencie chrześcijanie i muzułmanie mają po 64 miejsca. Kadencja prezydenta trwa sześć lat i nie ma możliwości reelekcji.
Maronici są jednym z ok. 20 katolickich Kościołów tradycji wschodniej, pozostających w pełnej jedności ze Stolicą Apostolską. Według oficjalnych danych, chrześcijanie stanowią 41 procent mieszkańców Libanu, a połowę z nich - maronici. Liban jest jedynym krajem Bliskiego Wschodu zapewniającym swoim mieszkańcom wolność religijną, i posiada wyjątkowe znacznie dla tego regionu. W związku z kryzysem syryjskim przyjął on ponad milion uchodźców.
Skomentuj artykuł