Papież: trzeba rozerwać kajdany współczesnego niewolnictwa

(fot. Stefano Guidi / Shutterstock.com)
KAI / pk

Trzeba rozerwać kajdany współczesnego niewolnictwa. Papież Franciszek pisze o tym w przesłaniu na Dzień Życia, który 17 czerwca obchodzony będzie w Wielkiej Brytanii. Wydarzenie poświęcone jest właśnie handlowi ludźmi.

Inicjatywa ma na celu uwrażliwienie opinii społecznej na wciąż istniejący proceder handlu ludźmi. Brytyjski episkopat przypomina, że tylko w Anglii ofiarami tego procederu rokrocznie pada co najmniej 13 tys. ludzi. Stąd konieczność głośnego mówienia o tym, że niewolnictwo wciąż istnieje i nie jest to fenomen związany jedynie z przeszłością.

W swym przesłaniu Papież zawierza ofiary handlu ludźmi św. Józefinie Bakhicie, afrykańskiej niewolnicy, patronce ofiar handlu żywym towarem i wszystkich współczesnych niewolników. Franciszek modli się za jej wstawiennictwem o to, by "pomogła rozerwać kajdany współczesnego niewolnictwa". Papieskie przesłanie na Dzień życia zawiera też gorący apel, by "każdy z nas otworzył oczy i dostrzegł biedę ludzi pozbawionych wolności, których godność jest totalnie deptana i wsłuchał się w ich krzyk błagania o pomoc".

Kościół w Wielkiej Brytanii aktywnie włącza się walkę z handlem żywym towarem. Prymas Anglii i Walii kard. Vincent Nichols przewodniczy Grupie św. Marty, która promuje globalną współpracę policji z Kościołem i społeczeństwem obywatelskim w walce z niewolnictwem. Jej nazwa pochodzi od papieskiej rezydencji, gdzie z inicjatywy Papieża Franciszka w 2014 r. została powołana do życia. W jej skład wchodzi obecnie ponad 30 krajów, w tym Polska. Ta współpraca jest konieczna ponieważ, jak mówią statystyki w skali świata tylko 1 proc. niewolników odzyskuje corocznie wolność.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: trzeba rozerwać kajdany współczesnego niewolnictwa
Komentarze (1)
Andrzej Ak
10 czerwca 2018, 13:43
Praga jest europejską stolicą hurtowni niewolników i pewnie nie jedyną w skali świata. To tam trafiają wszyscy porwani i uprowadzeni z naszego regionu europy. Czy Franciszek zamierza coś z tym faktem zrobić? Aby walczyć z niewolnictwem trzeba uderzać w jego centra. Choćby jednoznacznym medialnym przekazem. Ktoś konkretny jest właścicielem tych instytucji, tak samo jak i serwerów stron xxx. Nie można gołosłownie mówić o marginalnych zjawiskach, a z uśmiechem witać się z przedstawicielami i klientami tych "piekielnych" instytucji.