Papież: trzeba zdecydowanie działać, by zatrzymać emisję gazów cieplarnianych

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
PAP / kw

Papież Franciszek zaapelował w poniedziałek o podjęcie zdecydowanych działań na rzecz powstrzymania emisji gazów cieplarnianych. Wyraził też zaniepokojenie wzrostem inwestycji w wydobycie paliw kopalnych.

Franciszek spotkał się z uczestnikami zorganizowanego w Watykanie przez Papieską Akademię Nauk międzynarodowego sympozjum na temat zmian klimatycznych. Przybyli na nie przedstawiciele ONZ i kilku ministrów finansów.

"Musimy działać zdecydowanie, by położyć kres emisji gazów cieplarnianych najpóźniej do połowy stulecia i zrobić nawet więcej" - mówił papież, przywołując głosy ekspertów.

"Stężenie dwutlenku węgla - dodał - musi zmniejszyć się w sposób znaczący po to, by zapewnić bezpieczeństwo naszemu wspólnemu domowi".

DEON.PL POLECA


Franciszek mówił o potrzebie wykorzystywania czystej energii i poprawy wydajności energetycznej. Nie można - podkreślał - kontynuować aktywności, która "niszczy naszą planetę".

Wzywał, by "położyć kres globalnemu uzależnieniu od paliw kopalnych".

Następnie dodał, że należy zrealizować postanowienia paryskiej konferencji klimatycznej "dla dobra ludzkości dzisiaj i w przyszłości".

"Dzisiaj znaki nie są dobre. Inwestycje w paliwa kopalne dalej rosną, mimo że naukowcy mówią nam, że powinny pozostać one pod ziemią" - powiedział Franciszek.

Wyraził zarazem zaniepokojenie danymi wskazującymi, że drugi rok z rzędu na świecie zmniejszyły się inwestycje w produkcję czystej energii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: trzeba zdecydowanie działać, by zatrzymać emisję gazów cieplarnianych
Komentarze (4)
Patryk Gliński
27 maja 2019, 22:30
to piękne że papież dba o gazy cieplarniane, szkoda że nie obchodzi go cierpienie torturowanych w Chinach chrześcijan
Rafał Szewczyk
27 maja 2019, 22:33
Ejże, kolego. Przecież papież podpisał porozumienie z władzami chińskimi. I komuniści już mieli nie dręczyć chrześcijan.
Rafał Szewczyk
27 maja 2019, 21:36
Z Watykanu czuć lewackim smrodem... czy to nie gazy cieplarniane?
KN
Krzysiek Niepiekło
27 maja 2019, 18:31
No ale potęgi gospodarcze w przeszłości wprowadziły do obiegu ogromne ilości CO2 i nic za to nie płaciły. Dzisiaj biedniejszym każą płacić za emisję CO2. To może sami najpierw niech zapłacą za to, co już wprowadzili do obiegu. Aby wyrównac bilans, to trzeba zacząć dużo więcej pochłaniać. Może niech zainwestują te pieniądze, które powinni włożyc do ogólnej puli za to, co już wprowadzili, w pochłanianie CO2. Polska akurat bardzo dużo pochłania CO2.