Papież: użyję kija przeciwko księżom pedofilom

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka/deon.pl)
PAP / psd

W rozmowie z dziennikiem "La Repubblica" papież Franciszek powiedział, że Kościół walczy z pedofilią, by ją pokonać. Czyny te nazwał "trądem" i dodał, że pedofilia dotyka także biskupów i kardynałów. Watykan zdementował, jakoby papież mówił o kardynałach.

"Jak Jezus użyję kija przeciwko księżom pedofilom" - głosi tytuł rozmowy z papieżem na pierwszej stronie niedzielnego wydania rzymskiej gazety. Rozmowę przeprowadził założyciel dziennika, publicysta Eugenio Scalfari.

"Także my mamy ten trąd w domu" - mówił Franciszek o pedofilii. Podkreślił, że wie od swoich współpracowników, iż w Kościele zjawisko to dotyczy 2 procent duchownych.

"Te dane powinny mnie uspokajać, ale muszę powiedzieć, że w ogóle mnie to nie uspokaja. Uważam to za coś niesłychanie poważnego. Dwa procent to księża, a nawet biskupi i kardynałowie. A inni, jeszcze liczniejsi, wiedzą, ale milczą, wymierzają karę, ale bez podania powodu" - oświadczył Franciszek. "Uważam ten stan rzeczy za nie do zniesienia i mam zamiar stawić mu czoło z surowością, jakiej wymaga" - podkreślił.

Papież zaznaczył, że Jezus przebaczał grzesznikom z miłosierdziem. "Ale kiedy używał kija, brał go po to, by przegnać demona, który zawładnął duszą" - powiedział w drugiej już rozmowie przeprowadzonej ze Scalfarim.

Franciszek wyjaśnił, że Kościół walczy z pedofilią, "żeby ją pokonać". Zwrócił uwagę, że do czynów takich dochodzi także w rodzinach, które powinny być "sanktuariami", w których dzieci i młodzież wychowywane są w duchu miłości i uczone dobra, gdzie mają poznawać świat i życie poprzez zabawę i zgłębianie wiedzy.

Wychowanie dziecka papież porównał do opieki nad kwiatem, który się podlewa, chroni przed niepogodą i pasożytami. Tak zdaniem Franciszka powinna wyglądać też edukacja. "Tymczasem wydaje się, że edukacja taka, jaką rozumiemy, porzuciła rodziny" - zastrzegł.

Mówiąc o mafii papież wyznał, że chciałby dowiedzieć się o niej więcej, ponieważ nie zna zbyt dobrze tego zjawiska i nie rozumie mentalności mafiosów. "W Argentynie - wyjaśnił - tak, jak wszędzie, są przestępcy, złodzieje, mordercy, ale nie ma mafii".

"Niektórzy księża mają tendencję pomijać zjawisko mafii. Naturalnie potępiają konkretne zbrodnie, oddają hołd ofiarom, pomagają, jak mogą ich rodzinom, ale publiczne i stałe denuncjowanie mafii jest rzadkie" - zauważył Franciszek.

Przypomniał stanowcze słowa przeciwko mafiom, jakie - jako pierwszy papież - wygłosił na Sycylii Jan Paweł II. Zauważył, że przemówienie to spotkało się z wielkim aplauzem.

Tematem rozmowy Scalfariego z papieżem był niedawny szeroko nagłośniony we Włoszech epizod z Kalabrii, gdzie religijna procesja niosąca figurę Matki Bożej Łaskawej zatrzymała się, na znak szacunku, przed domem mafiosa, gdzie odbywa on karę dożywocia. Franciszek zapewnił: "To się zmienia i zmieni".

"Będziemy stale denuncjować mafię, a nie od czasu do czasu. Pedofilia, mafia - Kościół, lud Boży, księża, wspólnota będą mieć wśród innych zadań także te dwie najważniejsze kwestie" - oświadczył.

Pytany o celibat księży, papież przypomniał, że został on ustanowiony w X wieku, a więc - jak zaznaczył - 900 lat po śmierci Jezusa. "Problem oczywiście istnieje, ale nie jest on wielkiej wagi. Potrzeba czasu, ale rozwiązania są i je znajdę" - odparł Franciszek.

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi w wydanym w niedzielę oświadczeniu, będącym reakcją na publikację w "La Repubblica", podkreślił, że należy ją traktować jako rozmowę, a nie zapis zarejestrowanego wywiadu. W ten sposób odniósł się do tego, że 90-letni Scalfari nie nagrał tej rozmowy - podobnie jak poprzedniej, z jesieni ubiegłego roku. Nestor dziennikarstwa tłumaczy, że nie używa magnetofonu, gdyż polega na swojej pamięci.

Również w ubiegłym roku Watykan zgłosił zastrzeżenia do pierwszej publikacji rozmowy z papieżem argumentując, że Scalfari przypisał mu słowa, których nie powiedział.

Podobnie jest tym razem. Ksiądz Lombardi przyznał, że opublikowana rozmowa jest bardzo interesująca i dotyka wielu ważnych tematów, jak walka z plagą pedofilii i postawa Kościoła wobec mafii. Zastrzegł zarazem, że nie można przypisywać papieżowi słów o "kardynałach pedofilach" oraz o tym, że "znajdzie rozwiązanie" dla kwestii celibatu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: użyję kija przeciwko księżom pedofilom
Komentarze (30)
M
matka.
14 lipca 2014, 17:18
Iza ,kris jesteście żenującymi przydupasami klechów lub klechami i to zboczonymi skoro przytaczacie ,że wśród ...................jest więcej pedałów i gwałcicieli dzieci niż w tej czarnej waszej  sekcie kk.  Jasne wśród  ,,autorytetów,, to sukces no i wasz pan bóg jest z takiego stanu zadowolony (ma mniej zwyrodnialców i pedofilów ) Chciałabym żeby on był , to zrobiłby z wami porządek obłudnicy i zboki.Niedawno watykan zakupił najdroższy klub gejowski.Kris te obłudne porady BARANKU(NIE) ZOSTAW DLA SIEBIE.jA ODNOSZĘ SIĘ NIE DO CIEBIE TYLKO DO TEMATU, DUPKU.
M
matka.
14 lipca 2014, 12:13
,,brat,, zboku i przemądrzały idioto nie odpowiedziałeś .Zadałam pytanie.
O
ojciec
14 lipca 2014, 13:41
ssij
K
KRis
14 lipca 2014, 15:15
A czy seks jest najważniejszy? Jak ktoś jest opętany lub zniewolony - to tak, to jest problem. co w głowie to na języku. Jak ktoś oczekuje coś więcej od życia niż orgazm, to seks nie stanowi problemu, nawet dla mężczyzny. Sądząc jednak po sposobie twej wypowiedzi to nie tylko masz problem z seksem ale i z agresją i nienawiścią. Radzę do psychiatry lub/ i egzorcysty. Poważnie. niech dobry Bóg cię uwloni od zniewoleń , niech ześle na ciebie spokój i pokój Ducha, przez Jezusa Chrystusa +
I
Iza
14 lipca 2014, 15:43
"białych pedałów i pedofilów jest wiecej bo 5% a czarnych "tylko" 2%" i zupełnie sobie buiali z tym nie radzą wśród białych jest nieporównanie więcej żyjacych podwójnie niz wśród czarnych, wielui z białych prowadzi nawet burdele
18 lipca 2014, 23:15
Dlaczego jesteś tak rozeźlony na katolików? Nie każdy jest w wieku niemowlęcym by ssać. 
18 lipca 2014, 23:20
Bezsensem jest odpowiadanie na takie teksty, jednak zapytam: czy podejmujesz temat koloru skóry ludzkiej, czy tylko jak zwykle piszesz po to, by pisać bez sensu?
14 lipca 2014, 09:33
Jeśli było konieczne kolejne dementi dotyczące słów rzekomo wypowiedzianych przez papieża, to powinna być ostatnia rozmowa ze Scalfarim.
I
Iza
14 lipca 2014, 15:40
wypchaj się
18 lipca 2014, 23:13
O. No cóż. Pewnie nie wypcham się, ale Tobie pewnie nie będzie to miłe...
S
siostra
14 lipca 2014, 09:28
Franciszesk skoncentrował się na walce z księżmi-pedofilami. Kiedy papież weźmie kija na homoseksualistów i prowadzących  podwójne zycie? Być może tych ostatnich jest więcej niż pedofilów.
I
Iza
14 lipca 2014, 15:39
wśród białych jest nieporównanie więcej żyjacych podwójnie niz wśród czarnych, wielui z białych prowadzi nawet burdele
M
Matka.
14 lipca 2014, 07:33
Napiszcie czarne pedały i pedofile ,,walczące,, z tym waszym problemem jak radzicie sobie z seksem .
B
brat
14 lipca 2014, 08:52
A jak sobie radzisz z używaniem rozumu ? Bo widać, że nie najlepiej. Śmiem stwierdzić po twoim pytaniu, że nie radzisz sobie wcale. 
BN
biały nie pedał
14 lipca 2014, 15:37
białych pedałów i pedofilów jest wiecej bo 5% a czarnych "tylko" 2%
WD
Wujek Dobra Rada
13 lipca 2014, 21:57
Wydaje mi się, że papież Franciszek specjalnie daje te wywiady w La Repubblica, żeby na dzień dobry nie brać ich na poważnie. Skąd mam wiedzieć która część jest prawdziwa, a która to zmyślenia pytającego? Bez sensu.
A
Adam
13 lipca 2014, 22:39
przecież jasne jest - porównaj z katechizmem - co jest od Papieża a co jestwynalazkiem Scalfareho
A
Adam
14 lipca 2014, 00:38
Przecież jasne jest - porównaj z katechizmem - co jest od Papieża a co jest wynalazkiem Scalfarego; czy jak Wyborcza czy jak jej tam pisze coś o Kościele, to bierzesz to za dobrą monetę? Wiadomo, że poprzekręcane i pokłamane.
WD
Wujek Dobra Rada
14 lipca 2014, 08:21
A czy ja napisałem, że biorę to za dobrą monetę? Chyba dobre masz intencję, ale za grosz zrozumienia tego co czytasz. I niczego nie będę porównywał. Ten wywiad jest dla mnie bezwartościowy. Ale bynajmniej nie przez osobę papieża.
OC
Oddany Chrystusowi
13 lipca 2014, 21:00
Trzeba niestannej modlitwy za naszego papieża, to poruszone zło jednoznacznie żuci się na niego i cały kościół. A więc chrześcijanie pamiętajcie jakie wzięli na siebie obowiazki podczas przyjęcia sakr. Bierzmowania. 
M
Magda
13 lipca 2014, 21:13
poprawnie napisane słowo "bierzmowaniee", brawo
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
13 lipca 2014, 20:47
"La Repubblica" awansowała na oficjalną tubę propagandową. Gratulacje! Te kabaretowe sprostowania są zupełnie nie na miejscu. Nie podejrzewam tu nieodpowiedzialności za wypowiadane słowo, po żadnej ze stron. Wręcz przeciwnie. 90 lat i taka pamięć. To zapewne sprawa zdrowej, śródziemnomorskiej diety.
G1
Gienek 1
13 lipca 2014, 19:29
Oszustwo,nieuczciwość ,obłuda itd zawsze na pierwszym miejscu w tej przestępczej czarnej organizacji
E
Edward
13 lipca 2014, 21:11
pień się bezsilnie...
A
a
13 lipca 2014, 16:24
Lew-Starowicz: Kiedyś pedofile się ukrywali, a teraz czują się czymś w rodzaju elity Zbigniew Lew-Starowicz ocenia jak zmieniły się nasze upodobania seksualne Seksuolog Zbigniew Lew-Starowicz w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” stwierdził, że gdyby przenieść człowieka z czasów początku jego pracy to taka osoba uznałaby, że obecnie mamy Sodomę i Gomorę. Profesor porusza także kwestię pedofilii, która w naszym społeczeństwie jest coraz częstszym zjawiskiem. Profesor przytacza pewne badanie, które przeprowadzili Amerykanie. Wynika z nich, że aż pięć procent populacji ma skłonności pedofilskie. „Kiedyś pedofile się ukrywali, a teraz mają swoje organizacje i czują się czymś w rodzaju elity. To jest ciemna strona Internetu, bo oni w sieci wymieniają się materiałami i Bóg wie czym jeszcze” - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Lew-Starowicz. Lew-Starowicz wylicza także, że skala zmian w naszym społeczeństwie jest ogromna. Seksuolog mówi, że w jego młodości było nie do pomyślenia, żeby młodzi ludzie latami mieszkali bez ślubu. Teraz jest to powszechnie akceptowane. Mówi też, że w coraz późniejszym wieku zawieramy małżeństwa i posiadamy dzieci. „Kiedy zaczynałem pracę, kobieta, która w wieku 25 lat nie wyszła za mąż, była uważana za starą pannę” - wspomina profesor. Seksuolog także wspomniał, że zmieniła się aktywność seksualna młodzieży. „Zawsze była ukryta, teraz młodzi przesyłają sobie zdjęcia i otwarcie mówią o tym w mediach, zwłaszcza społecznościowych”. Kolejną zmianą jest podejście do seksu oralnego. „Jak zaczynałem studia, był on traktowany jako dewiacja. Można było z tego powodu uzyskać rozwód z orzeczeniem winy, a w tej chwili nie tylko jest to forma powszechna, ale dla znacznej części młodzieży to w ogóle nie jest stosunek, tylko pieszczota” - zauważa Lew-Starowicz. Na koniec seksuolog stwierdził, że „gdyby człowieka w podeszłym wieku przenieść z czasów, kiedy zaczynałem pracę jako seksuolog, do naszych, uznałby, że to jest jakaś Sodoma i Gomora”.
P
piotr
13 lipca 2014, 16:20
Znów rozmowy z "nestorem" lewackiego dziennikarstwa i znów tłumaczenia rzecznika Watykanu. To poprzedni wywiad z komunistycznym redaktorem komunistycznej gazety niczego nie nauczył? Znów papież wdaje się w rozmowy, które trzeba w części dementować. To świadczy o tym, że papież Franciszek nie rozumie, co to jest odpowiedzialność za słowo. Nie rozumie wagi wypowiadanych i głoszonych na cały świat słów. Widać też, że ma ciągoty do lewackich i lewicowych środowisk. Gdyby było inaczej to po poprzedniej awanturze ze słynnym wywiadem, nie zgodziłby się na następny.
A
Asia
13 lipca 2014, 20:08
Przynajmniej papież jest powszechny, a nie prawicowy, lub lewicowy. 
E
e
13 lipca 2014, 16:09
2 o/oo (promile) a nie 2 o/o (procenty)  czyli 1 na 500 a nie 1 na 50 czyli troche mniej niż wsród swieckich coś sie Scalfariemu popierniczyło
I
Iza
13 lipca 2014, 16:12
a w przeliczeniu na problem: na 10.000 pedofili jest 2 duchownych czyli 9.998 to pedofile nie duchowni, ale w społeczeństwach katolickich nieduchowni to tez Kosciół
A
a
13 lipca 2014, 21:10
jednak 2% a 5% w populacji w ogóle, natomiast wsrów samych pedofilów proporcje opisuje dobrze podana przez ~Izę staqtystyka: "na 10.000 pedofili jest 2 duchownych czyli 9.998 to pedofile nie duchowni, ale w społeczeństwach katolickich nieduchowni to tez Kosciół". Problem jest problemem dla Kościoła i jako duchownych i rzede wszystkim da społeczności, z której w Polcsce wiekszość to katolicy czyli Kosciół.