Pierwsze dni pontyfikatu, pierwsze słowa

Papież Franciszek podczas spotkania z przedstawicielami mediów (fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)

Myślę, że w mediach brakuje trochę informacji o tym, co Papież Franciszek do tej pory powiedział. Za dużo zwraca się uwagi na zachowanie Papieża i na jego gesty, mniej na to, co mówi. Dla nas, katolików najważniejsze są słowa Papieża, a dopiero potem jego zachowanie. Dla tych, którzy nie mają czasu tego wszystkiego śledzić, przedstawiam krótkie streszczenie.

Do tej pory główne wypowiedzi papieża Franciszka to:  słowa przywitania z balkonu przed błogosławieństwem Urbi et Orbi, homilia podczas mszy na zakończenie konklawe, homilia wygłoszona w parafii św. Anny na Watykanie, spotkanie Ojca Świętego z przedstawicielami mediów,  Anioł Pański, homilia podczas mszy inauguracyjnej oraz przemówienie papieża Franciszka do przedstawicieli wspólnot religijnych.

W swoich wypowiedziach, papież Franciszek podkreśla rolę modlitwy w życiu chrześcijanina, a także potrzebę modlitwy za Kościół i papieża. Wielokrotnie wspominał Matkę Bożą i świętego Józefa.

Nasze życie jest wędrowaniem do Boga na wzór Abrahama, budowaniem Kościoła na fundamencie, który położył Jezus i wyznawanie wiary w Jezusa wobec całego świata.  Jeśli nie będziemy wyznawać wiary w Chrystusa "staniemy się pozarządową organizacją charytatywną, ale nie Kościołem".

Kiedy nie wyznajemy Jezusa Chrystusa, wtedy wyznajemy diabła i wszystko się wtedy rozsypuje. Do Boga musimy wędrować ze swoim krzyżem: "Kiedy  wędrujemy bez krzyża, kiedy budujemy bez krzyża i kiedy wyznajemy Chrystusa bez krzyża, to nie jesteśmy uczniami Pana."

Musimy troszczyć się o to, by Chrystus wypełniał nasze serce i wtedy będzie ono pełne dobroci i wrażliwości. W życiu chrześcijanina nie może zabraknąć nadziei.

Dla każdego chrześcijanina najważniejszy jest osobisty i przemieniający związek z Jezusem,  Synem Bożym, który umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. Najmocniejszym przesłaniem Boga dla człowieka jest miłosierdzie. Boże przebaczenie nie ma granic -  jedyną granicą dla niego  jest tylko to, czy człowiek będzie o nie prosił. 

Kościół Katolicki jest odpowiedzialny za krzewienie miłości pośród wszystkich ludzi. Kościół musi bronić i pomagać najuboższym i najsłabszym. Musimy troszczyć się za całe stworzenie, które Bóg nam podarował. Największe niebezpieczeństwo dzisiejszych czasów to sprowadzenie życia człowieka do konsumpcji i wymazanie z jego serca pragnienia Boga. W wypełnianiu tych wszystkich zadań naszym sojusznikiem jest każdy człowiek, niezależnie od wyznawanej religii, jeśli tylko szczerze szuka prawdy, dobra i Boga.

Powinniśmy dążyć do jedności wszystkich chrześcijan, ponieważ takie przykazanie pozostawił  nam sam Jezus. Najlepszą drogą do osiągnięcia tej jedności jest wierność słowom Ewangelii. Papież podkreślił także wagę kontynuacji dialogu z Żydami.

Kościół to nie tylko instytucja, ponieważ jego sercem jest sam Jezus. Biskup Rzymu przewodzi całemu Kościołowi poprzez służbę miłości.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pierwsze dni pontyfikatu, pierwsze słowa
Komentarze (2)
W
Wieża
21 marca 2013, 19:24
Owszem czyny! Ale warto zauważyć, że przekaz medialny (zasadniczo) pokazuje nam papieża takiego zagłaskanego. Co on to nie zrobił: poszedł do hotelu po swoje bagaże, odprawi mszę w więzieniu, no ale przez to media odwracają naszą uwagę o jego nauczania, bo nikt nie zacytuje w mainstreamowych mediach jakże niewygodnych dla lewicującej Europy słów. I tak oto media produkują w nas szacunek dla papieża przy jednoczesnym kompletnym braku wiedzy o jego nauczaniu.
Z
Zdziwiony
21 marca 2013, 16:31
Dla nas katolików najważniejsze są słowa???? A nie czyny? BRACIE!