Z okazji zaliczenia Krakowa w poczet Miast Kultury Europejskiej
Jego Eminencja
Kard. Franciszek Macharski
Metropolita Krakowski
Drogi Księże Kardynale,
Dziękuję za wiadomości o krakowskim programie obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Docierają one prawie jednocześnie z listem od Pana Prezydenta Miasta Krakowa zawierającym informację, że nasz podwawelski gród został zaliczony w poczet dziewięciu Miast Kultury Europejskiej i w związku z tym, w kontekście milenium, odbywać się będą liczne wydarzenia kulturalne.
Ten zbieg okoliczności zdaje się niejako potwierdzać owo przekonanie, jakie towarzyszyło mym przygotowaniom do milenijnej liturgii na krakowskich Błoniach i niezwykłemu przeżywaniu jej w zaciszu kaplicy na Franciszkańskiej. W sposób szczególny budziła się we mnie świadomość, że Kościół krakowski zawsze pozostawał w ścisłej jedności z Kościołem powszechnym, a równocześnie tworzył swoją własną historyczną osobowość, pisał swoje własne dzieje jako jedyna i niepowtarzalna wspólnota ludzi, którzy uczestniczą w zbawczym posłannictwie Chrystusa. Ta wspólnota nadawała kształt historii i kulturze Krakowa, regionu i, można powiedzieć, całej Polski. Równocześnie jednak trzeba pamiętać, że rozwój kulturalny miasta, wspaniałe dzieła literatury, sztuki, architektury wywierały ze swej strony dobroczynny wpływ na życie Kościoła, na duchowe bogactwo wierzących. Nie sposób nie dostrzec tego wzajemnego oddziaływania, zwłaszcza w kontekście 600-lecia jagiellońskiej fundacji Uniwersytetu z jego Wydziałem Teologicznym.
Jeżeli dziś Kraków może się cieszyć tytułem Miasta Kultury Europejskiej, to dlatego, że jego mieszkańcy nie przestawali pytać o korzenie naszej kultury i nie lękali się czerpać twórczych natchnień z chrześcijańskiego dziedzictwa, jakie pozostawiały po sobie kolejne pokolenia. Wydaje się, że o europejskości Krakowa stanowi nie tyle jego zewnętrzny rozmach czy nowoczesność, ile to, że wszystko w nim niejako daje dowód wierności tej wspólnej tradycji, która przez wieki tworzyła duchowe oblicze Europy. Modlę się, aby wkraczając w trzecie tysiąclecie Kraków nadal był tym miastem, w którym każdy Europejczyk może czuć się niejako «u siebie», odkrywając piękno i dobro, jakie wydają pokolenia inspirowane światłem Ewangelii.
Na progu roku dwutysięcznego, roku Wielkiego Jubiluszu, roku tysiąclecia Kościoła w Krakowie, dzielę się tymi refleksjami z Księdzem Kardynałem i z wszystkimi mieszkańcami Krakowa, dziękując Bogu za to, że dane mi było wyrastać w tym szczególnym i drogim memu sercu środowisku.
Bardzo proszę Księdza Kardynała o przekazanie mego pozdrowienia i wyrazów wdzięczności Panu Prezydentowi i Władzom miasta. Myślami i modlitwą obejmuję duchowieństwo i wiernych Krakowa i całej Archidiecezji. Wszystkim z serca błogosławię: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Watykan, 5 stycznia 2000 r.
Skomentuj artykuł