Słowacja: parlament i episkopat za odrzuceniem konwencji stambulskiej
Episkopat Słowacji z zadowoleniem przyjął decyzję tamtejszego parlamentu o odrzuceniu tzw. konwencji stambulskiej. Przewodniczący Episkopatu podkreślił, że jest to słuszna decyzja i podziękował wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
Abp Zvolenský podkreśla, że jest to dokument ideologiczny i kryje w sobie wiele zagrożeń, na które zwracali uwagę przedstawiciele różnych Kościołów na Słowacji. Metropolita Bratysławy zaznaczył zarazem, że przemoc względem kobiet jest niedopuszczalna i trzeba ją potępić. "Nigdy nie można jej tolerować i trzeba dołożyć wszelkich starań, aby ją powstrzymać" - czytamy w oświadczeniu.
Abp Zvolenský dodaje jednak, że ochrona kobiet jest na tyle ważna, iż nie można dopuścić, aby pod pozorem troski o kobietę przemycano ideologię gender. "Cieszę się, że nasz kraj nie przystąpi do ratyfikacji tej konwencji" - napisał na zakończenie przewodniczący Episkopatu, wyrażając zarazem nadzieję, że słowaccy parlamentarzyści nie ulegną międzynarodowym naciskom i nie wyrzekną się niezmiennej prawdy o tożsamości mężczyzny i kobiety.
Głosowanie w sprawie konwencji stambulskiej odbyło się w ubiegły piątek. Spośród 133 członków Narodowej Rady 101 opowiedziało się za rezolucją, która zobowiązuje rząd, by nie przystępował do ratyfikacji i poinformował Radę Europy, że Słowacja nie będzie stroną konwencji. W czasie debaty parlamentarnej zauważono, że dokument ten jest sprzeczny ze słowacką konstytucją, która definiuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety.
Konwencja stambulska została zawarta w 2011 r. Dotyczy ona zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet, jednak zawarto w niej również zapisy zobowiązujące do przyjęcia niektórych postulatów ideologii gender. Wprowadza na przykład nowe definicje płci, otwierając tym samym przestrzeń prawną dla roszczeń środowisk LGBT.
Konwencję stambulską przyjęło 36 krajów, ale ratyfikowało tylko 16. Przed rokiem Parlament Europejski wezwał do jak najszybszego ratyfikowania tego dokumentu. Polska podpisała, a w 2015 r. również ratyfikowała konwencję stambulską, jest zatem zobowiązana do wprowadzania jej w życie. Środowiska rodzinne apelują jednak do rządu, aby wypowiedział tę konwencję, wskazując m.in. na jej niezgodność z polską konstytucją.
Skomentuj artykuł