Spontaniczny dialog Franciszka z dziećmi z watykańskiego ambulatorium

Spontaniczny dialog Franciszka z dziećmi z watykańskiego ambulatorium
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / df

Papież spotkał się z dziećmi z watykańskiego ambulatorium św. Marty. Leży ono nieopodal domu, w którym Franciszek aktualnie mieszka. Placówka działa nieprzerwanie od 1922 r. m.in. dzięki hojności kolejnych papieży. W br. z długofalowej pomocy skorzystało w niej 310 dzieci i ich najbliższych, głównie emigrantów i uchodźców.

Nawiązując do papieskiego listu o istocie i pięknie bożonarodzeniowego żłóbka dzieci przygotowały dla Franciszka specjalne jasełka, w których opowiedziały m.in. o tym, że rodzina ambulatorium, z którego pomocy korzystają nie zna granic geograficznych czy religijnych. W istocie ośrodek niesie wsparcie medyczne i żywnościowe rodzinom z kilkudziesięciu krajów świata m.in. z Wenezueli, Kolumbii, Ukrainy, Konga, Erytrei czy Bangladeszu. Wśród podopiecznych watykańskiej placówki są chrześcijanie różnych wyznań, muzułmanie i buddyści. Dzieci ofiarowały też Franciszkowi kilkupiętrowy tort i złożyły urodzinowe życzenia. Przedświąteczna audiencja odbyła się w Auli Pawła VI.

DEON.PL POLECA




Papież wdał się z dziećmi w spontaniczny dialog wychodząc od darów, jakie w czasie zaprezentowanych mu jasełek przynieśli Trzej Królowie. „Na tych paczkach, które przynieśli Trzej Królowie przeczytałam trzy słowa: nadzieja, miłość i… jakie było kolejne? (Dzieci krzyczą – pokój). Czy na pewno nie było tam napisane – wojna? (Dzieci odpowiadają – nie!). Co jest piękniejsze – pokój czy wojna? (Dzieci odpowiadają – pokój!). Co powoduje wojna? (Jedno z dzieci odpowiada – sieje zniszczenia). Wojna zabija, niszczy – mówił Franciszek. – Wojna zabija życie, zabija starców, młodzież, dzieci, zabija wszystko. By przezwyciężyć wojnę potrzeba miłości. Jak można żyć bez wojny? Dzięki miłości, pokojowi i nadziei. Trzeba iść do przodu z nadzieją. Zawsze patrzeć w przyszłość z nadzieją, która zawsze pochodzi od Pana, a także z naszego zaangażowania na rzecz budowania lepszego świata. Przypomnijmy te trzy słowa: nadzieja, miłość, pokój.“

Działalność watykańskiej poradni dziecięcej opiera się na głównie pracy wolontariuszy: lekarzy różnych specjalności, psychologów, pielęgniarek, rehabilitantów. Ośrodek jest ważnym punktem wsparcia nie tylko dla dzieci, ale dla całej rodziny, pomagając często w znalezieniu pracy czy bezpiecznego schronienia. Dla wielu staje się pierwszym krokiem na drodze wychodzenia z narkomanii czy prostytucji.

Zobacz zdjęcia:

Pope Francisfot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Pope Francisfot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Pope Francisfot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Pope Francisfot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Pope Francisfot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Pope Francisfot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Są takie momenty, kiedy brakuje nam tchu.
Są takie chwile, kiedy nie mamy już na nic sił.
Są takie dni, kiedy trudno nam dostrzec nadzieję.

Nadziejnik, który trzymasz w swoich rękach, jest właśnie...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Spontaniczny dialog Franciszka z dziećmi z watykańskiego ambulatorium
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.