Sportowcy, nie wstydźcie się Jezusa!

Nigdy nie wstydźcie się przyznawać do Jezusa Chrystusa - apelował do sportowców biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej Wiesław Śmigiel. W Skarszewach odbyło się dziś noworoczne spotkanie sportowców Pomorza. Wzięli w nim udział zawodnicy, trenerzy i kibice, aby - jak podkreślił ich diecezjalny duszpasterz ks. Andrzej Taliński - zawierzyć Bogu swoje prace i pasje, rozwijać talenty otrzymane od Boga.

Podczas Mszy św. w kościele św. Maksymiliana w Skarszewach bp Śmigiel przypomniał, że sport uczy zdrowej rywalizacji, przygotowuje do zwycięstw a także znoszenia porażek, uczy zasad a także pełni ważną funkcję społeczną.

W homilii nawiązał też do postaci św. Pawła, którego nawrócenie wspomina dzisiaj w liturgii Kościół. "Szaweł pokazuje nam, że wytrwałość i konsekwencja mogą być wykorzystane do złego, ale nawrócony Paweł ukazuje również, że te same cechy mogą służyć dobru, także głoszeniu Ewangelii - zaznaczył.

Biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej zwrócił też uwagę, iż św. Paweł "całe swoje życie porównuje do zawodów sportowych". Jego zdaniem, z listów apostoła wynika, że interesował się sportem a może nawet go uprawiał.

Bp Śmigiel podkreślił, że sport "kształtuje charakter, gdyż uczy systematyczności, wytrwałości i tego, że sukces zawsze jest składową uzdolnień otrzymanych od Boga i własnego wysiłku a w przypadku dyscyplin zespołowych uczy również współpracy".

Zachęcał też sportowców do "świadczenia o swojej wierze". Hierarcha wyraził uznanie dla sportowców, którzy "nie wstydzą się wiary w Boga i mówią o tym publicznie".

Po Mszy św. w miejscowej remizie zaprezentowano jasełka, olimpijczycy z Pomorza dawali świadectwo o znaczeniu wiary w Boga w swoim życiu a także składano sobie życzenia noworoczne.

Głównym organizatorem spotkania było Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych z Gdańska i duszpasterstwo sportowców diecezji pelplińskiej.