Statystyczny wolontariusz? Wiemy, kto to
Wolontariusz to zazwyczaj osoba młoda, dobrze wykształcona i dobrze sytuowana, mieszkająca w dużym mieście, deklarująca praktyki religijne – wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS we współpracy z Instytutem Spraw Publicznych i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Wynik badań pokazuje, że w ciągu ostatniego roku 81 proc. respondentów podejmowało nieodpłatną pracę na rzecz innych. Najczęściej była to działalność na rzecz członków rodziny (69 proc.), znajomych i przyjaciół (67 proc.), sąsiadów (49 proc.), w mniejszym stopniu nieznajomych czy społeczności (odpowiednio 36 proc. i 20 proc.) Polacy najczęściej działają na rzecz szkolnictwa, oświaty, angażując się w komitetach rodzicielskich, udzielają się w organizacjach religijnych, charytatywnych, sportowych.
Ponieważ jednak wolontariat z definicji oznacza nieodpłatną, dobrowolną pracę na rzecz innych z wyłączeniem rodziny, przyjaciół i sąsiadów, odsetek Polaków, którzy w ubiegłym roku byli wolontariuszami na rzecz konkretnych osób wynosi 48 proc., zaś na rzecz środowiska społecznego lub naturalnego – 28 proc.
Zaskakujące są wyniki badań o popularności wolontariatu. Zaledwie 20 proc. respondentów deklaruje, że wolontariat jest popularny, zaś aż 60 proc. twierdzi, że w ich kręgach wolontariat nie cieszy się dużym uznaniem. Polacy chętniej angażują się w jednorazowe akcje, trudniej jest „utrzymać” wolontariusza przy długofalowych projektach.
Wielu respondentów nie utożsamia swojej nieodpłatnej pracy na rzecz innych z wolontariatem. Wśród tych, którzy w ciągu ostatniego roku pracowali nieodpłatnie na rzecz społeczności, środowiska naturalnego lub miejscowości, w której mieszka, 68 proc. utrzymuje, że nie pracowało jako wolontariusze. Podobnie w przypadku pracy w ramach organizacji pozarządowej, instytucji publicznej czy kościoła – 62 proc. respondentów nie utożsamia tej aktywności z wolontariatem. Z kolei inni badani mylą z wolontariatem swoją pracę na rzecz rodziny i przyjaciół oraz nieodpłatne staże i praktyki.
Zaledwie co piąty dorosły Polak słyszał o Europejskim Roku Wolontariatu.
Caritas - największa kościelna organizacja charytatywna - znacznie poszerzyła i zinstytucjonalizowała wolontariat. Prawdziwą rewolucją w tej dziedzinie są Szkolne Koła Caritas, skupiające uczniów, którzy pomagają swoim rówieśnikom. Pierwsze SKC powstały w diecezji rzeszowskiej w 1995 r., dziś są w każdej diecezji w kraju. Zrzeszają niemal ok. 48,8 tys. dzieci i młodzieży, a 145 maluchów udziela się w Przedszkolnych Kołach Caritas. Członkowie SKC organizują zbiórki odzieży, żywności oraz środków finansowych.
Odwiedzają chorych i samotnych w domach, szpitalach i hospicjach. Z kolei w niemal 4,7 tys. Parafialnych Zespołach Caritas dorośli wolontariusze organizują pomoc dla najuboższych i wymagających opieki z terenu parafii. Liczbę wszystkich wolontariuszy – dzieci i dorosłych – Caritas szacuje na ok. 102 tys. osób.
Skomentuj artykuł