Stolica: Msza za ofiary katastrofy smoleńskiej

Stolica: Msza za ofiary katastrofy smoleńskiej
Msza św. w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w warszawskiej archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela. (fot. PAP / Leszek Szymański)
PAP / wm

W warszawskiej archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela, odprawiono w piątek wieczorem mszę świętą w intencji wszystkich 96 ofiar katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem. Wzięły w niej udział setki osób, wśród nich bliscy tych, którzy zginęli.

Mszę odprawiono pięć miesięcy po tragedii. W kościele i przed nim zgromadziły się tłumy. Wśród rodzin ofiar, które wzięły udział w uroczystości był m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Dzień dziesiąty każdego miesiąca, od 10 kwietnia 2010 r., będzie dniem, który w sercach Polaków będzie zawsze miał swoje miejsce - mówił w homilii proboszcz parafii archikatedralnej, ks. Bogdan Bartołd.

W słowie skierowanym do wiernych wspominał też chwilę, w której dowiedział się - jadąc samochodem - o katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. - Zamarliśmy wtedy. Wszyscy mówiliśmy do Boga: "Panie, to chyba niemożliwe" - podkreślał.

Dodał, że po katastrofie - "w czasie żałoby, zamyślenia i zadumy" - Polacy pokazali swe prawdziwe oblicze. - Wszyscy zadajemy pytanie, czy tylko w takich chwilach potrafimy się jednoczyć, być razem, wznieść się ponad słabości i przywary, które wzięły się z grzechu pierworodnego - mówił.

Zwracając się do zgromadzonych w katedrze, podkreślił, że ich obecność "wskazuje, że wszystko, co polskie i piękne, jest nam bliskie".

Podczas modlitwy powszechnej modlono się m.in. o to by "miłosierny Bóg wybaczył tym, którzy mieli udział w śmierci Lecha i Marii Kaczyńskich".

Po mszy św. sprzed warszawskiej archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela wyruszył "marsz pamięci" dla uczczenia ofiar katastrofy smoleńskiej. Według służb porządkowych idzie w nim ok. 500 osób, na czele z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Przemarsz rozpoczął się po wieczornej mszy św. w intencji ofiar katastrofy odprawionej w archikatedrze. Uczestnicy marszu idą ul. Krakowskie Przedmieście przed Pałac Prezydencki - odmawiają modlitwy, śpiewają religijne pieśni, niosą polskie flagi, pochodnie i zapalone znicze.

Na czele idzie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tłum powitał go okrzykami: "Jarosław, Jarosław" i oklaskami.

W tłumie niesione są także transparenty, m.in. z hasłami: "Czekamy na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej", "Piąty miesiąc mija czy to Polska czy Rossija".

Z informacji na stronie internetowej urzędu miasta wynika, że zamiar wieczornego przemarszu zgłosiła osoba prywatna. Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP w ratuszu, marsz zgłosił redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz, który poinformował władze miasta, że weźmie w nim udział tysiąc osób.

Podobny marsz został zorganizowany przed miesiącem. Wówczas wzięło w nim udział kilkaset osób.

W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Stolica: Msza za ofiary katastrofy smoleńskiej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.