Święty Błażej i błogosławieństwo świecami. Czyżby najlepszy "lek" na ból gardła?
![Święty Błażej i błogosławieństwo świecami. Czyżby najlepszy "lek" na ból gardła? Święty Błażej i błogosławieństwo świecami. Czyżby najlepszy "lek" na ból gardła?](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2018/2/3/88dd8f8348596763bdf2514904f13439/jpg/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/swiety-blazej-i-blogoslawienstwo-swiecami-czyzby-najlepszy-lek-na-bol-gardla.jpg)
Na pograniczu polsko-czesko-słowackim praktykowanym wciąż zwyczajem jest błogosławieństwo świecami w obchodzone 3 lutego wspomnienie liturgiczne św. Błażeja, biskupa i męczennika.
Etnografka z Istebnej Małgorzata Kiereś zwraca uwagę, że zwyczaj związany z modlitwą za wstawiennictwem męczennika z Cezarei Kapadockiej musiał być praktykowany od dawna, bo wzmiankę o nim można znaleźć w słynnym "Kancjonale katolickim" ks. Antoniego Janusza, kapłana z Czechowic.
W wydanym w 1857 roku w Cieszynie modlitewniku można przeczytać następującą modlitwę: "Wszechmogący Boże! Majestatu Twojego pokornie prosimy, aby przez zasługi i przyczynę św. Błażeja uwolnić nas raczył od bólu gardła i od wszelkiego złego na duszy i na ciele, abyśmy zdrowi i weseli mogli Ci służyć".
Kancjonał był pierwszą książką modlitewną na Śląsku, drukowaną czcionką łacińską - antykwą. Wcześniej książki drukowano czcionką gotycką tzw. szwabachą.
Skomentuj artykuł