Syn duchownego na spotkaniu w Watykanie: interes dziecka powinien być najważniejszy

(fot. shutterstock.com / The New York Times / twitter.com)
"Crux" / pk

Vincent Doyle, który jest dzieckiem kapłana, pragnie skłonić katolickich przywódców do zwrócenia uwagi na trudną sytuację dzieci księży.

Główny organizator watykańskiego spotkania na temat przemocy seksualnej spotkał się z irlandzkim działaczem, który stara się zwrócić uwagę na trud, z jakim zmagają dzieci osób duchownych - informuje portal "Crux".

Abp Charles Scicluna, wieloletni badacz przestępstw seksualnych, spotkał się we wtorek z Vincentem Doyle'em, dzieckiem duchownego. Doyle pragnie skłonić katolickich przywódców do zwrócenia uwagi na sytuację dzieci kapłanów oraz "psychologicznego i emocjonalnego wpływu, jaki Kościół wywiera na nich i ich matki" - podaje "Crux".

DEON.PL POLECA

W oświadczeniu Scicluna powiedział, że należy zająć się tą kwestią.

"Każdy przypadek powinien zostać podjęty i traktowany w szczególny sposób" - miał powiedzieć Scicluna do Doyle'a, który podzielił się wypowiedzią hierarchy w środę w "The Associated Press". "Interes dziecka powinien być najważniejszy".

Jak informuje "Crux", w tym tygodniu Watykan przyznał publicznie w "The New York Times", że ma wewnętrzne wytyczne dotyczące postępowania w takich przypadkach.

Doyle uważa, że nie zawsze jest w interesie dziecka aby jego ojciec rzucił sutannę i został zwolniony.

Mężczyzna zauważa również, że te dzieci rodzą się w wielu różnych okolicznościach, a niektóre z nich są wynikiem wykorzystywania seksualnego przez księży wobec dziewcząt i kobiet.

"Kiedy z matką zaczął romansować kolejny wikary, zastanawiałam się: dlaczego Bóg przysyła do nas takich księży?">>

Doyle powiedział również, że wszyscy zgadzają się co do potrzeby indywidualnego podejścia do problemu dzieci kapłanów.

Nie ma danych na temat liczby dzieci duchownych katolickich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Syn duchownego na spotkaniu w Watykanie: interes dziecka powinien być najważniejszy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.