Syria: patriarcha uniknął śmierci w zamachu

Podczas prawosławnych uroczystości Zesłania Ducha Świętego Ignacy Efrem II celebrował liturgię w kościele św. Gabriela w kurdyjskim mieście Kamiszlo (Al-Kamiszli) na północnym wschodzie Syrii nieopodal granicy tureckiej. Zamieszkują je także liczni chrześcijanie.

Zwierzchnik Kościoła syryjskoprawosławnego poświęcił tam pomnik ku czci ofiar tureckiego ludobójstwa chrześcijan asyryjskich i ormiańskich sprzed stu lat. W obchodach brało udział tysiące wiernych. Samobójczy zamachowiec mający przy sobie materiał wybuchowy wysadził się na zewnątrz świątyni, zabijając trzech ludzi, prawdopodobnie z chrześcijańskich sił samoobrony, a raniąc co najmniej pięciu. Wydaje się, że zamierzał zabić samego patriarchę.

Był to już czwarty zamach na chrześcijan z Kamiszlo w ostatnim półroczu. W maju kamikaze z tzw. Państwa Islamskiego zabił tam co najmniej pięciu ludzi, z czego trzech chrześcijan. W styczniu w dzielnicy chrześcijańskiej tego syryjskiego miasta dwiema eksplozjami zabito tam trzy osoby, a raniono dwadzieścia. Najwięcej, bo kilkanaście ofiar śmiertelnych, w większości chrześcijan, padło tam w wyniku samobójczych zamachów pod koniec grudnia ub. r.