Syria: pocisk trafił w nuncjaturę w Damaszku

Pocisk moździerzowy trafił dziś rano w nuncjaturę apostolską w Damaszku. Nie ma ofiar w ludziach, są natomiast straty materialne.

Pocisk spadł na dach gmachu o 6.30 rano. - Byliśmy w środku, ale dzięki Bogu, nikt nie został ranny - poinformował radca nuncjatury, ks. prałat Giorgio Ghezza. - Na szczęście było bardzo wcześnie. Dwie godziny później mogłoby być wiele ofiar wśród osób pracujących w budynku - dodał nuncjusz, abp Mario Zenari.

Od wielu miesięcy pociski moździerzowe spadają codziennie na różne dzielnice Damaszku. Władze oskarżają o to rebeliantów. Abp Zenari nie chciał jednak snuć domysłów, kto mógł zaatakować nuncjaturę. - Ta wojna jest bardzo skomplikowana. Modlimy się o zakończenie konfliktu - powiedział watykański dyplomata.