"Szatan najbardziej atakuje kapłaństwo i Eucharystię. Czy należy się dziwić?"

- W Kościele katolickim mamy złożony wspaniały skarb - mówi siostra Briege McKenna. Irlandzka zakonnica od lat modli sie za kapłanów. Ma dar uzdrawiania i modlitwy wstawienniczej. Co usłyszała od Pana Jezusa?

- Briege, szukaj Mnie! - usłyszała kiedyś. Irlandzka zakonnica od lat modli się za kapłanów, prosząc Boga, by nie stawali się "konsekrowanymi chłodziarkami" - pisze Marcin Jakimowicz na stronie gosc.pl.

Jezu, ja wierzę, że Tu tutaj jesteś!

- W 1964 r. zaczęłam odczuwać bóle, których powodem był reumatyczny artretyzm - wspomina zakonnica. Lekarz powiedział, że jest skazana na wózek inwalidzki, nie prosiła Boga o uzdrowienie, bo nie wierzyła, że może się zdarzyć. Mówiła jednynie: "Jezu, pomóż mi". Poczuła dotknięcie ręki na swojej głowie i siłę przepływającą przez całe ciało.

Jej stopy i dłonie zniekształcone z powodu choroby wyprostowały się. Podskoczyła i krzykneła:"Jezu, ja wierzę, że Tu tutaj jesteś!". Poczuła, że jej ciało jest nowe.

Wcześniej odmawiała modlitwy z obowiązku, nie była przekonana co do siły Ewangelii. Kiedyś modląc się przed Najświętszym Sakramentem, powiedziała: "Jezu, znajdę Cię, choćby to trwało nie wiedzieć, jak długo".

Przesłanie siostry Briege McKenna

Brudny i dziurawy namiot 

Ojciec Tomasz Nowak mówi, że kiedyś, gdy przeżywała trudny czas zobaczyła dzirawy i brudny namiot, do którego zbliżał się jakiś człowiek. Chciała go zatrzymać, ale usłyszała: "Ja tam mieszkam". W przybyszu rozpoznała Chrystusa.

Uświadomiła sobie, że to ona jest tym namiotem i zawstydzona zaczęła cerować dziury. "Pozwól, że Ja to naprawię. A ty po prostu ze Mną rozmawiaj". Potem siostra Briege zobaczyła tłum ludzi. Byli chorzy i znękani, a ona wpadła w panikę. Jezus wyjaśnił jej, że oni przychodzą, bo On w niej mieszka, powiedział: "Nie buduj Królestwa  Briege McKenny, tylko Królestwo Boże".

Dominikanin, ojciec Nowak trafił na rekolekcje tej zakonnicy. - Gdy weszła do kaplicy i spojrzała z ogromną czułością na osiemdziesięciu księży różnej maści (białych, brązowych, czarnych). Stała przed nami wolna, pewna siebie, królewska. To od niej w Brennej usłyszałem zdanie, które mnie przemieniło: "Pan Bóg kocha swoich kapłanów". Dodaje, że słowa te były przełomem w jego myśleniu.

Tutaj >> znajdziecie cały reportaż Marcina Jakimowicza

Dar uzdrawiania 

Siostra Briege długo nie chciała przyjąć daru uzdrawiania, mimo, że kilka osób jej to prorokowało. Podobnie jak zaproszenia do modlitwy za kapłanów, było to w latach siedemdziesiątych, często słyszała, że to absurd, iż zakonnica miałaby wstawiać się za księżmi.

- W Kościele katolickim mamy złożony wspaniały dar, skarb. Czy należy się więc dziwić temu, że szatan najbardziej atakuje kapłaństwo i Eucharystię? I że nasi biskupi są atakowani najbardziej przez tych, którzy atakują naszą wiarę? A wszystko po to, aby odciągnąć nas od Jezusa. Jezus będzie patrzył na was i jedyne, czego będzie od was pragnął i żądał, to tego, co miała kobieta, która dotknęła rąbka Jego szaty. Pragnie od nas żywej wiary i nadziei - opowiada s. McKenna.

Sama stara się codziennie spędzić 2-3 godziny przed Najświętszym Sakramentem. Kocha Pismo Święte. Kiedy odbiera telefony od ludzi z całego świata, którzy proszą o modlitwę i chcą się z nią spotkać, poleca im, żeby odwiedzili najbliższy kościół i tam spotkali się z Tym, ktory ma moc uzdrawiania.

Tutaj przeczytacie życiorys tej niezwykłej zakonnicy >>