Tajemnicze pulsowanie Hostii w Kolumbii. Cud Eucharystyczny czy złudzenie? [WIDEO]
Podczas modlitw w kolumbijskim kościele hostia zaczęła pulsować jak bijące serce, co uwieczniono na nagraniu. Zjawisko to poruszyło wiernych na całym świecie. Czy to cud eucharystyczny, czy jedynie duchowe uniesienie?
Nagranie, które wstrząsnęło wiernymi
10 sierpnia 2024 roku, podczas dnia modlitw za Wenezuelę i Kolumbię, wspólnota Wieczernik Maryi Matki Nieustającej Miłości doświadczyła chwili, która dla wielu wiernych stała się przełomowym momentem duchowym. Na wideo, które błyskawicznie rozeszło się po mediach społecznościowych, widać, jak hostia umieszczona w monstrancji zaczyna pulsować, przypominając bijące serce.
10 sierpień 2024 r. Bogota, Columbia. pic.twitter.com/NLLAr7bbBa
— ks. Marek Jan Pytko (@MarekJanPytko) August 18, 2024
Zdarzenie to miało miejsce pod kierunkiem księdza Juvela Zuluagi, który, wyraźnie poruszony, wstrzymuje oddech, gdy zauważa niezwykłe zjawisko. W tle słychać głos kobiety, która dziękuje Bogu za ten „znak”, podkreślając emocjonalny wymiar chwili. Dla wielu świadków był to jednoznaczny dowód na obecność Boga w Eucharystii – cud, który utwierdził ich w wierze.
Decyzja diecezji. Ostrożność czy niedopatrzenie?
Mimo poruszenia, jakie wywołało to nagranie, diecezja Engativá podjęła decyzję, by nie prowadzić formalnego dochodzenia w sprawie ewentualnego cudu eucharystycznego. Ks. Arley Guarin Sosa, wikariusz generalny diecezji, w oficjalnym oświadczeniu zaznaczył, że „nie znaleziono wystarczających elementów, aby stwierdzić, że ma miejsce cud eucharystyczny”. Zwrócił również uwagę na brak wiarygodnych i obiektywnych dowodów, jako że nagranie zostało wykonane przez osoby spoza diecezji.
Decyzja diecezji wywołała zaskoczenie i niezrozumienie wśród wielu wiernych. Andrzej Wierny, komentując to zdarzenie, zauważył, że w czasach, gdy świat potrzebuje znaków Bożej opieki, rezygnacja z dokładnego zbadania tego przypadku wydaje się nieuzasadniona.
Z jednej strony, Kościół katolicki podchodzi do kwestii cudów eucharystycznych z ogromną ostrożnością, co ma swoje uzasadnienie w historii. Istnieją bowiem przypadki, które po dokładnym zbadaniu okazywały się rzeczywiście nadprzyrodzonymi interwencjami Boga, jak cud w Lanciano w VIII wieku, gdzie hostia przemieniła się w ludzkie ciało. Z drugiej jednak strony, niejednokrotnie zjawiska, uznane początkowo za cudowne, miały naturalne wytłumaczenie.
Wyzwania współczesności
W obliczu rozprzestrzeniających się w mediach społecznościowych informacji przypadek z Kolumbii jest kolejnym przykładem wyzwań, przed jakimi staje współczesny Kościół. Jak podkreślają duchowni, potrzeba ostrożności i rzetelności w ocenie takich zjawisk jest kluczowa, aby nie podsycać fałszywych nadziei, ale również nie zamykać się na potencjalne znaki Bożej obecności.
Dla wielu uczestników tego wydarzenia nagranie z Kolumbii było momentem głębokiego duchowego przeżycia. Bez względu na to, czy zostanie ono oficjalnie uznane za cud, pozostaje silnym świadectwem ich wiary i przekonania o realnej obecności Boga w Eucharystii. W czasach, gdy świat pełen jest niepewności, takie duchowe doświadczenia, nawet jeśli nie zostaną uznane za cudowne, mogą stanowić istotne wsparcie dla wiernych, przypominając o miłości i opiece Boga.
Skomentuj artykuł