Tarnów pożegnał obraz "Jezu ufam Tobie"

KAI / psd

Pielgrzymi z całej diecezji tarnowskiej pożegnali obraz "Jezu ufam Tobie" oraz relikwie św. siostry Faustyny i św. Jana Pawła II. Trwająca prawie dwa lata peregrynacja zakończyła się w kościele bł. Karoliny w Tarnowie. Mszy św. przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który jeszcze jako biskup tarnowski podjął starania o przeprowadzenie peregrynacji.

Uroczystości zgromadziły biskupów, kapłanów, siostry zakonne i świeckich. Licznie obecni byli także strażacy, Straż Papieska, Rycerze Kolumba, parlamentarzyści i samorządowcy. Wiele osób płakało, żegnając obraz.

"Peregrynacja była dla nas dużym przeżyciem w parafii, chcemy podziękować za to wydarzenie i otrzymane łaski. Nasza wiara się wzmocniła" - mówią pielgrzymi z Mielca i Nowego Sącza.

DEON.PL POLECA

Czas nawiedzenia już owocuje wielkim dobrem - powiedział na początku uroczystości biskup tarnowski Andrzej Jeż.

"Widać je w licznych spowiedziach, nawróceniach, w ożywieniu religijnym wiernych, w uczynkach miłosierdzia, w dążeniu do pojednania i zgody w rodzinach, a także w chęci pogłębiania wiary i pobożności związanej z kultem Bożego Miłosierdzia - podkreślił.

W homilii abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki powiedział, że w świecie niesprawiedliwości i "niemiłosierdzia" - świętość uczniów Zmartwychwstałego powinna wyrażać się właśnie w miłosierdziu.

"Dostrzegajcie potrzebujących miłosierdzia pośród sas. Myślę szczególnie o młodych, którzy w powodzi ofert wydają się tracić orientację. Często u progu dorosłości przeraża ich brak perspektyw na pracę, bywają podatni na idee kultury pozbawionej miłosierdzia, w której liczy się tylko zimna, wyrachowana sprawiedliwość. Myślę też o osobach starszych, samotnych, chorych, którzy potrzebują - jak spragniony wody - dobrego słowa, a czasem tylko obecności osoby bliskiej i daru czasu - powiedział metropolita katowicki.

Abp Wiktor Skworc zachęcał wiernych, by byli apostołami miłosierdzia.

"W zbliżającym się Roku Świętym papież Franciszek wyznaczył nam drogę pielgrzymowania przez życie: drogę uczynków miłosierdzia względem ciała i względem duszy. Dawajmy zatem nie tylko chleb, wodę, odzienie, gościnę i obecność, ale również dobrą radę wątpiącym, mądrość jej pozbawionym, przebaczenie nieprzyjaciołom, modlitwę żywym i umarłym" - dodał.

Dziękczynną Eucharystię za dar peregrynacji koncelebrowali: biskup tarnowski Andrzej Jeż oraz biskupi pomocniczy diecezji tarnowskiej. Byli też obecni bp Jan Zając z archidiecezji krakowskiej, biskup kielecki Jan Piotrowski, abp Henryk Nowacki - nuncjusz apostolski w krajach Skandynawskich. W uroczystościach uczestniczyli też kapłani z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

Po Mszy św. odbył się obrzęd pożegnania obrazu pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Jeża, który zawierzył diecezję Jezusowi Miłosiernemu. "Na zakończenie peregrynacji, pragniemy raz jeszcze z całą mocą zawierzyć Tobie, Ojcze Miłosierny, nasze losy i losy mieszkańców całej ziemi. Spójrz na cały świat, który cierpi z powodu wojen, prześladowań, terroryzmu i niesprawiedliwości. Wejrzyj na niewinnie przelewaną krew chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce. Okaż swoje miłosierdzie ciężko doświadczonym narodom: ukraińskiemu i syryjskiemu. Miej miłosierdzie także i dla nas, abyśmy z trudem wywalczoną przez tyle pokoleń wolność i pokój w naszej Ojczyźnie nie zamienili w piekło waśni i sporów, połączonych z pogardą dla przeciwników czy ludzi inaczej od nas myślących. Wlej w nasze serca nadzieję na lepszą przyszłość naszej Ojczyzny opartą na poszanowaniu Twojego prawa i sprawiedliwych praw wszystkich jej obywateli" - mówił bp Jeż.

Po odśpiewaniu hymnu "Te Deum", strażacy zanieśli obraz na środek kościoła i podnieśli go do góry. Wtedy zabrzmiały fanfary. Na zewnątrz kościoła czekał już obraz samochód - kaplica. Po prawie dwóch latach peregrynacji w diecezji tarnowskiej, obraz wrócił do sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach.

W tym czasie obraz odwiedził wszystkie parafie, a także m.in. szpitale, zgromadzenia zakonne, seminarium, dom biskupi. Było to ok. 470 miejsc, a samochód kaplica przejechał w tym czasie 6750 km.

Konkretne owoce nawiedzania to m.in. rozpoczęcie w niektórych wspólnotach nabożeństw do Bożego Miłosierdzia. W parafiach powstały też Koła Koronkowe dzieci, młodzieży i dorosłych. Widocznym znakiem są kaplice Bożego Miłosierdzia. Proboszczowie mówią o ożywieniu życia religijnego i uczynkach miłosierdzia. Były to m.in. akcje krwiodawstwa, badania potencjalnych dawców szpiku, czy konkretne wsparcie ludzi potrzebujących.

Bp Andrzej Jeż chciałby, aby nadal w diecezji ludzie często przystępowali do spowiedzi i dobrze się do niej przygotowywali. "Chcemy jeszcze bardziej ożywić w naszej diecezji praktykę pierwszych piątków miesiąca, które połączone z nabożeństwem do Bożego Miłosierdzia i czynnym świadczeniem miłosierdzia potrzebującym powinny stać się najważniejszymi owocami czasu nawiedzenia" - podkreśla bp Jeż.

Diecezja tarnowska we wrześniu będzie dziękować za peregrynację w sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tarnów pożegnał obraz "Jezu ufam Tobie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.