Tekst w "Rz" o arcybiskupie "to kłamstwo"

(fot. Stako z oryginału Anny Gordijewskiej / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0)
KAI / pz

Ks. Andrzej Legowicz, sekretarz abp. Mieczysława Mokrzyckiego sprostował 4 kwietnia w komentarzu dla lwowskiej agencji informacyjnej ZAXID.NET wczorajszą informację "Rzeczpospolitej", że arcybiskup lwowski wkrótce zostanie metropolitą wrocławskim. "To jest kłamstwo. Takiej nominacji nie ma i nie będzie" - zaznaczył duchowny.

Zaprzeczył również doniesieniom polskiej gazety o rzekomych konfliktach metropolity z władzami ukraińskimi i wspólnotą polską Lwowa. "Takich konfliktów nie ma" - stwierdził ks. Legowicz. Dodał również, że sam abp Mokrzycki nie zamierza komentować fałszywej informacji.

"Po Świętach Wielkanocnych udałem się do Rzymu, by spotkać się z obecnym Ojcem Świętym Franciszkiem, a także być tam w dniu odejścia Jana Pawła II do Ojczyzny Niebieskiej. Przy jego relikwiach w tym dniu sprawowałem Najświętszą Ofiarę, modląc się za jego wstawiennictwem za cały Kościół na Ukrainie, w sposób szczególny za archidiecezję lwowską" - powiedział KAI 4 kwietnia abp Mokrzycki po powrocie do Lwowa.

Opowiedział też o przebiegu swoich spotkań w Watykanie. "Po audiencji generalnej miałem również tę łaskę, by ucałować pierścień obecnego Ojca Świętego, poprosić go o błogosławieństwo, o pamięć, o troskę za Kościół archidiecezji lwowskiej, metropolii lwowskiej - powiedział abp Mokrzycki.

- Prosiłem też, by czuwał nad naszym Kościołem, opiekował się nim, pamiętał o nim. Powiedziałem, że zapewniamy go także o naszej pamięci modlitewnej i będziemy się cieszyć, jeśli będzie mógł do nas przyjechać. Ojciec Święty prosił również byśmy o nim pamiętali, o jego posłudze, w modlitwach. Później, w środę również, o godz. 12.30 miałem spotkanie z sekretarzem stanu, ks. kardynałem Tarcisio Bertone, któremu przedstawiłem problemy i sytuację naszego Kościoła, prosząc by pomógł nam niektóre sprawy rozwiązać" - zaznaczył metropolita lwowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tekst w "Rz" o arcybiskupie "to kłamstwo"
Komentarze (11)
R
rafal
5 kwietnia 2013, 10:26
http://www.wroclaw.gosc.pl/doc/1508756.Bez-komentarzy
V
veritatis
5 kwietnia 2013, 08:39
Jezuicki deon powiela kłamstawa ale nikomu to nie przeszkadza? Nie łaska zamieścić przeproszenie i obiecać poprawę? O. Piórkowski (Kinga?) wie najlepiej wszystko o biskupach? Skoro tak pisze tak tak jest - nie wiecie o tym?
Jadwiga Krywult
5 kwietnia 2013, 08:32
Teoria spiskowa: abp Sławoj zorganizował wyciek z nuncjatury, żeby wyciąć konkurencję.
L
Leonid
5 kwietnia 2013, 00:36
klamstwem jest, ze jest ograniczana ilosc Mszy sw. po polsku, bo Msza po ukrainsku zostala poprostu dodana, nie pomniejszajac ilosc Mszy po polsku. I mi sie wydaje dziwnym, ze w Ukrainie trzeba udowadniac, ze jest potrzebna Msza w jezyku danego kraju...
N
natka
4 kwietnia 2013, 19:01
chyba nie do końca tak jest, jak mówi arcybiskup. konflikt we Lwowie jest - i z Polakami (bo jest ograniczana ilość Mszy św. po polsku) i z Ukraińcami... więc nie zamiatajmy problemów pod dywan.
A
AM
4 kwietnia 2013, 17:36
Oraz redaktorzy deonu - powielacze kłamstwa
A
AP
4 kwietnia 2013, 17:03
Dwa kłamczuszki to Tomasz Krzyżak i Wiktor Ferfecki.
Z
zenon
4 kwietnia 2013, 16:55
A deon nie? Tak gorliwie to kłamstwo przekazywał i komenntarze dodawał. Jezuicki deon jednak nie przeprasza za to... Za chwilę inne kłamstwa poda!
4 kwietnia 2013, 16:44
Rzepa schodzi do rynsztoka. ... Musiało się tak stać. Początkiem drogi do rynsztoka było przejęcie wydawnictwa Presspublica przez Gremi Media, trzeba było tylko trochę poczekać. Wyrzucenie Gmyza było jednym z objawów. Tylko po co pisać takie bzdury?
jazmig jazmig
4 kwietnia 2013, 16:21
Rzepa schodzi do rynsztoka.
M
M
4 kwietnia 2013, 14:59
to całe szczęście