TK orzekł ws. lekcji religii. Rozporządzenie ministra niezgodne z konstytucją

Samolot uderzył w dom. Dwie osoby nie żyją (fot. Deon.pl)
PAP / tk

Rozporządzenie ministra edukacji z lipca 2024 r. ws. organizacji nauki religii w publicznych szkołach i przedszkolach jest niezgodne z przepisem ustawy o systemie oświaty, na podstawie którego zostało wydane - wynika ze środowego orzeczenia TK.

Zgodnie z wydanym w lipcu rozporządzeniem minister edukacji Barbary Nowackiej, którego przepisy weszły w życie 1 września br., dyrektor szkoły (przedszkola) może połączyć w grupę dzieci z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci.

DEON.PL POLECA

 

 

Rozporządzenie zaskarżyła do TK I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, która zarzuciła m.in. że narusza ono konstytucyjną zasadę "konsensualnego sposobu regulowania relacji między państwem a Kościołami" oraz jest ono niezgodne z ustawą o systemie oświaty, bo określa warunki i sposób organizacji nauki religii w sposób niezgodny z treścią delegacji ustawowej, a to łamie m.in. konstytucyjne przepisy regulujące wydawanie rozporządzeń.

Rozporządzenie niezgodne z konstytucją

TK orzekł, że rozporządzenie jest niezgodne z przepisem ustawy o systemie oświaty mówiącym, że minister edukacji określa w drodze rozporządzenia warunki organizacji nauki religii w porozumieniu z władzami kościołów i związków wyznaniowych. Rozporządzenie zostało wydane na podstawie tego przepisu.

Tk uznał, że rozporządzenie łamie ten przepis w związku z zapisami konstytucji mówiącymi m.in., że "rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w Konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie" oraz konstytucyjnymi zasadami, że "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym" a "organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa". Trybunał postanowił umorzyć sprawę w pozostałym zakresie.

W uzasadnieniu sędzia sprawozdawca prof. Krystyna Pawłowicz mówiła m.in., że wnioskodawca podniósł ogólny zarzut niedochowania przez ministra edukacji konstytucyjnego i ustawowego trybu wymaganego dla wydania tego rozporządzenia oraz niezgodność z zasadą demokratycznego państwa prawnego i zasadą legalizmu.

DEON.PL POLECA


- Dokonana w tej sprawie przez Trybunał Konstytucyjny negatywna ocena przesądziła o niezgodności z konstytucją i ustawą o systemie oświaty rozporządzenia ministra edukacji z 26 lipca 2024 r. w całości - powiedziała sędzia Pawłowicz. Dodała, że minister edukacji m.in. nie spełnił wymogu działania w porozumieniu z przedstawicielami kościołów i związków wyznaniowych wydając decyzję jednostronnie, ignorując stanowiska przedstawicieli Kościoła katolickiego i innych kościołów i związków wyznaniowych.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

TK orzekł ws. lekcji religii. Rozporządzenie ministra niezgodne z konstytucją
Komentarze (7)
A.
~Alicja .
28 listopada 2024, 22:48
Lekcje religii są dla mnie bardzo ważne. Bardzo je lubię. Miałam szczęście trafić na dobrego Księdza o wyjątkowo silnej wierze. Nie martwię się jednak tymi różnymi ograniczeniami. Wierzę, że Bóg ma najlepszy plan i czuwa nad wszystkim. Wierzę, że nawet z trudności jest w stanie wyprowadzić wielkie dobro. Ufam Mu.
MJ
~Maciej Jaworski
28 listopada 2024, 21:22
... od dawna już ,,kostytucja sobie,, a ,,prawo sobie,, ... jeśli nagina się, a nawet lekceważy i łamie prawo, tłumacząc że to w imię prawa właśnie to znaczy tylko jedno, że nie ma prawa, nie ma praworządności ... przy tym ogłupia się ludzi notorycznymi kłamstwami ...
PR
~Ppp Rrr
28 listopada 2024, 12:55
A czy aktualny skład TK jest zgodny z Konstytucją? Nie jestem fachowcem, ale wątpliwości są tu liczne. Pozdrawiam.
JJ
~Jerzy Jelen
28 listopada 2024, 23:22
Rzecznik Episkopatu juz to panu wyjasnil, mowiac jezeli ten Trybunal jest nielegalny czy niekonstytucyjny, to prosze nam wskazac inny, prawomocny - to wtedy tam zlozymy nasze odwolanie
HZ
~Hanys z Namysłowa
28 listopada 2024, 01:39
Procedura powoływania sędziów wymaga poczynienia uzgodnień pomiędzy najsilniejszymi frakcjami w parlamencie. Za sprawą takiego kompromisu unika się wyboru sędziów o poglądach radykalnych, skrajnych. Ponadto w drodze politycznego zwyczaju przyjęło się, że po opróżnieniu stanowiska sędziego wybranego z inicjatywy chadecji prawo wskazania kandydata na jego miejsce pozostaje nadal w gestii CDU/CSU, a pozostałe siły polityczne nie powinny się temu sprzeciwić. Sytuacja jest analogiczna, gdy wakat nastąpił w związku z upływem kadencji sędziego z ramienia SPD.Tak jest u nas w Niemczech,nie ma więc możliwości powołania na zapas sędziów jak to uczyniła PO.W USA jest podobnie,dziś republikanie mają 5 sędziów, demokraci 4,nikt szat nie rozdziera.
HZ
~Hanys z Namysłowa
27 listopada 2024, 21:37
Niezgodne z Konstytucją? Trzeba tylko ją odpowiednio zinterpretować i będzie wszystko jak trzeba, Made in Poland, w Polsce wszystko jest możliwe i pisane palcem na wodzie.
MN
Mariusz Nowak
29 listopada 2024, 14:04
Gdy "domkną system" będą z nami robili co zechcą.