To są skutki odrzucenia Humanae vitae

To są skutki odrzucenia Humanae vitae
(fot. Frits Ahlefeldt-Laurvig / flickr.com)
Logo źródła: Radio Watykańskie slo

Duszpasterstwo rodziny musi się opierać na prawdzie - przypomina ks. prof. Livio Melina, przewodniczący Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną w kontekście przyszłego synodu biskupów.

Ten ustanowiony przez polskiego Papieża instytut aktywnie włącza się w przygotowania do obrad synodalnych. Jego współzałożyciel kard. Carlo Caffarra jako pierwszy z kardynałów stanowczo sprzeciwił się postulatom zmiany nauczania Kościoła i uznania dorobku Jana Pawła II w tej dziedzinie za przedawniony.

Podobnego zdania jest również ks. prof. Melina. Przypomina on, że Kościół jest siłą kulturotwórczą, która ma zmieniać obyczaje. Siły tej dowiódł w konfrontacji z kulturą starożytnego Rzymu. To samo może uczynić i dziś, jeśli będziemy mniejszością kreatywną, zdolną wywierać wpływ na procesy kulturowe - uważa prof. Melina.

Podkreśla on, że dokument roboczy synodu o rodzinie wskazuje na poważne braki w formacji, nie tylko wśród małżeństw, ale również u kapłanów. Wynika to z klimatu, jaki wytworzył się po odrzuceniu encykliki Humanae vitae. W takiej sytuacji Kościół nie był wstanie zrozumieć bogactwa i nowości teologii ciała, jaką dał nam Jan Paweł II.

I paradoksalnie, kiedy w całym świecie sprawy seksu coraz bardziej wychodziły na pierwszy plan, w Kościele nie podejmowano tego tematu, choć mieliśmy do dyspozycji teologię ciała Jana Pawła II, ujmującą te zagadnienia w sposób pozytywny i nowatorski, bliski ludzkiemu doświadczeniu.

Zdaniem prezesa Papieskiego Instytutu o Małżeństwie i Rodzinie takie pozytywne podejście jest też potrzebne na synodzie. Rodzina to bowiem nie problem, lecz bogactwo, główna droga do świętości.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

To są skutki odrzucenia Humanae vitae
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.