USA: Biskup zapobiegł bluźnierczej modlitwie
Jako bluźnierczą i świętokradczą określił biskup Thomas Paprocki zapowiedź modlitwy różańcowej w intencji legalizacji tzw. homomałżeństw w stanie Illinois. Ordynariusz Springfield zapowiedział jednocześnie, że do katedry Niepokalanego Poczęcia, gdzie taka modlitwa miała się odbyć 22 października, nie będą wpuszczane osoby z tęczowymi znaczkami, wstążkami czy szarfami, symbolizującymi poparcie dla postulatów gejowskich. Ostrzegł też, że inni, manifestujący jawnie swe poparcie dla niemoralnych związków, będą wypraszani ze świątyni.
Akcję zaplanowaną przez aktywistów gejowskich bp Paprocki określił jako bluźnierczą. Wyjaśnił, że bluźnierstwo polega na okazaniu braku należnego szacunku wobec Boga lub czegoś świętego. "Ponieważ Jezus jasno nauczał, że małżeństwo, które stworzył Bóg, jest świętą instytucją między mężczyzną i kobietą (zob. Mt 19, 4-6 i Mk 10, 6-9) modlenie się w intencji jednopłciowych małżeństw powinno być uważane za bluźniercze i jako takie niedozwolone w katedrze" - podkreślił biskup w specjalnym oświadczeniu i przypomniał, że katedra oraz inne kościoły parafialne są zawsze otwarte dla każdego, który chce żałować za grzechy i prosić Boga o wybaczenie.
W efekcie stanowczej postawy biskupa homoseksualni aktywiści z Rainbow Sash Movement odwołali zaplanowany "modlitewny protest". Nie omieszkali przy okazji oskarżyć ordynariusza o głoszenie czegoś, co "stoi w jawnym kontraście z ostatnimi wypowiedziami papieża Franciszka".
3 lata temu arcybiskup Saint Paul i Minneapolis, John Nienstedt odmówił udzielenia Komunii św. osobom popierającym publiczne zachowania homoseksualne i legalizację związków osób tej samej płci. Metropolita Minneapolis konsekwentnie odmawia Komunii św. osobom, które traktują Eucharystię jako okazję do wyrażania stanowiska politycznego czy protestu przeciw zasadom moralnym wypływającym z konsekwentnego przyjęcia wiary.
Skomentuj artykuł