W Krakowie powstaje nowy kościół. Będzie "domem" dla młodej i dynamicznej parafii
"Parafia pw. Św. Jana Pawła II w Krakowie jest młodą wspólnotą. Od kilkunastu lat wszelkie nabożeństwa odbywają się w maleńkiej, prowizorycznej kaplicy. Parafia ciągle się powiększa, stąd pojawiła się potrzeba rozpoczęcia budowy nowego kościoła" – pisze ks. Tomasz Pilarczyk, proboszcz parafii św. Jana Pawła II w Krakowie.
"Parafię tworzą głównie ludzie młodzi, małżeństwa i rodziny z dziećmi, którzy wprowadzili się do bloków, biorąc kredyt lub wynajmując mieszkania. I właśnie ta młoda wspólnota w 2018 roku podjęła się trudu budowy świątyni. Choć sami tworzymy już Kościół z żywych kamieni, jakimi są wierni, wspólnota ministrantów, lektorów, scholi, żywych róż, duszpasterstwa akademickiego – sami nie jesteśmy w stanie podołać takiemu wyzwaniu" – zaznacza ks. Pilarczyk.
"W pobliżu każdego dobrego, Bożego dzieła pojawia się zły duch, który swoim działaniem chce utrudnić, a nawet udaremnić, to co dobre, piękne i budowane na chwałę Pana. I nasza budowa nie była wolna od różnorakich trudności, na które dołożyła się także pandemia i wojna za naszą wschodnią granicą. Te ostatnie w konsekwencji przyczyniły się do wzrostu cen materiałów budowlanych oraz usług. Jednakże nie jesteśmy sami. Miłosierny Bóg hojnie nam błogosławi. Nieustanna modlitwa wielu ludzi przynosi owoce" – dodaje kapłan.
"Obecnie trwają prace związane z dachem i elewacją. Do tego etapu koniecznym jest montaż stolarki drzwiowej tak, by budynek był zamknięty. Niestety jest to poza naszymi możliwościami finansowymi. A przecież przed nami dalsze etapy: instalacje wewnętrzne elektryczne, teletechniczne, c.o., wentylacji, tynki, wylewki, posadzki, stolarka wewnętrzna, balustrady i inne konieczne roboty wewnętrzne, by budynek był gotowy do użytkowania. I na tym niestety nie koniec, bowiem ogromnym wyzwaniem finansowym będą sieci zewnętrzne oraz układ komunikacji – drogi i parkingi. Kiedyś jeszcze wyposażenie i wystrój. Do zakończenia inwestycji droga jeszcze daleka. Czy będzie ona kręta i wyboista, w jakim czasie ją pokonamy? Ufni w Bożą pomoc wołamy wraz z psalmistą: 'Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą' (Ps 127,1)" – stwierdza proboszcz młodej parafii.
"Ponadto mamy głęboką nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy swoją szczodrością wesprą dzieło budowy miejsca godnego na spotkanie z Panem. Św. Jan Paweł II powiedział: 'A jednak trzeba pamiętać, że czas i miejsce należą całkowicie do Boga. Choć każdy czas i cały świat można uważać za Jego «świątynię», to jednak są czasy i są miejsca, które Bóg obiera, aby w nich w sposób szczególny ludzie doświadczali Jego obecności i Jego łaski. I ludzie wiedzeni zmysłem wiary przychodzą do tych miejsc, bo mają pewność, że rzeczywiście stają przed Bogiem, który jest tam obecny'".
Wszelkie informacje nt. budowy nowego kościoła w Krakowie oraz o tym, jak można wesprzeć tę inicjatywę dostępne są na stronie parafii.
Źródło: Deon.pl / tk
Skomentuj artykuł