W niedzielę w Kościele Narodowe Czytanie Pisma Świętego, które inauguruje 16. Tydzień Biblijny
Pismo Święte jest dialogiem, do którego Bóg zaprasza człowieka - powiedział PAP ks. prof. Robert Skrzypczak z Akademii Katolickiej w Warszawie. W niedzielę w Kościele w Polsce odbędzie się Narodowe Czytanie Pisma Świętego, które zainauguruje 16. Tydzień Biblijny.
W tym roku będzie towarzyszyło mu hasło z Dziejów Apostolskich "Trwali w nauce Apostołów i we wspólnocie". Nawiązuje ono programu roku duszpasterskiego Kościoła w Polsce "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła".
Ks. Skrzypczak podkreślił, że Pismo Święte pełni w Kościele fundamentalną rolę, ponieważ pierwszym i najważniejszym przykazaniem, jakie Bóg pozostawił Izraelitom, był nakaz: "szema Jisrael", czyli "słuchaj, Izraelu". "Wiara rodzi się ze słuchania" - podkreślił.
"Już św. Paweł w Liście do Koryntian pisał: +podobało się Bogu przez głupstwo przepowiadania Słowa zbawić tych, którzy uwierzą+. Słowo Boże jest w centrum życia Kościoła - w centrum życia duchowego każdego chrześcijanina i w centrum sprawowania liturgii" - zaznaczył duchowny.
Dodał, że kiedy chrześcijanie czytają Pismo Święte, szukają w nim przede wszystkim kontaktu z żywym Chrystusem.
"Sam Pan Jezus, kiedy po zmartwychwstaniu spotkał się ze swoimi uczniami, wyjaśniał im, co począwszy od Mojżesza, poprzez proroków i psalmy, mówił o mesjaszu Stary Testament. Pokazywał, że Słowo Boga spełnia się w Nim" - tłumaczył.
Ks. prof. Skrzypczak przyznał, że Pismo Święte można czytać na różne sposoby. Pierwszym jest traktowanie Biblii jak dzieła literatury starożytnej. "Można czytać Biblię tak, jak się czyta dzieła Homera czy Herodota, skupiając się głównie na warstwie kulturowej i bogactwie gatunków literackich. Można też traktować Pismo Święte jak przedmiot badań naukowych" - zaznaczył.
Jednocześnie zastrzegł, że chrześcijanie wezwani są do szukania w Piśmie Świętym słowa samego Boga, skierowanego do nich osobiście. "Jako ludzie wierzący, kiedy zaczynamy czytać Pismo Święte, nie chcemy zatrzymywać się na warstwie literackiej, ani nawet na poszukiwaniu wskazówek, jak prowadzić moralne życie. Chodzi nam o coś więcej - o nawiązanie relacji z Bogiem żywym" - mówił.
Przypomniał, że Żydzi, kiedy poświęcają się czytaniu Tory, zmierzają do tego, by w ten sposób "usłyszeć w duszy głos Boga".
"Podobnie my, chrześcijanie, słuchając Pisma Świętego, chcemy usłyszeć głos Ducha Świętego, który ożywia słowa Jezusa wypowiedziane podczas kazania na górze, nad jeziorem Galilejskim, czy na górze Kalwarii. Naszym celem jest, żeby poprzez słuchanie tych słów, doszło do spotkania z Jezusem w naszym tu i teraz" - podkreślił.
Według ks. prof. Skrzypczaka, Słowo Boga tym się różni od wszystkich innych słów, że "ma moc spełniania się w życiu człowieka".
"Pismo Święte jest dialogiem, do którego Bóg zaprasza człowieka. To Bóg rozpoczyna ten dialog, wychodzi do człowieka, szuka możliwości spotkania i wejścia z człowiekiem w relację, która daje życie. Kiedy wsłuchujemy się w Pismo Święte, uczymy się swoistego kodu, sposobu, w jaki Bóg także dzisiaj mówi do nas" - wyjaśnił.
Duchowny przytoczył fragment Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym "Dei verbum" Soboru Watykańskiego II, w której czytamy, że Bóg "w swojej wielkiej miłości przemawia do ludzi jak do przyjaciół (...) i przestaje z nimi (...), aby zaprosić i przyjąć ich do wspólnoty z sobą".
Także papież Benedykt XVI w adhortacji "Verbum Domini" apelował, aby Biblii nie traktować jako słowo z przeszłości, lecz jako słowo "żywe i aktualne".
"Dlatego kiedy w zgromadzeniu Kościoła otwieramy Pismo Święte, kładziemy akcent na to, że Bóg poprzez to słowo mówi do nas dzisiaj. Tak robił Jezus, kiedy w synagodze w Nazarecie otworzył Księgę Izajasza, odczytał fragment i powiedział do zgromadzonych, że te słowa spełniły się dzisiaj" - wyjaśnił.
Duchowny zaznaczył, że samodzielną lekturę Pisma Świętego warto zacząć od Ewangelii.
Przyznał, że czytanie Pisma Świętego "od deski do deski", zaczynając od Starego Testamentu, może być nużące, dlatego potrzebny jest pewien klucz.
"Stary Testament rozjaśnia się w świetle Nowego Testamentu. Jeśli ktoś chce zacząć przygodę z Biblią, radzę zacząć ją od Ewangelii, poczynając od Ewangelii historycznych - czyli Ewangelii według św. Marka i Łukasza, przechodząc aż do Ewangelii św. Jana, która jest pełna opisów potężnych przemówień Jezusa. Dalej zachęcam do sięgnięcia po Dzieje Apostolskie. Później warto wrócić do Starego Testamentu i sięgnąć na przykład po psalmy, a na koniec po pozostałe księgi" - radził.
Podkreślił, że pomocą w czytaniu Pisma Świętego może być korzystanie z komentarzy, na przykład autorstwa Ojców Kościoła, takich jak św. Augustyn, św. Ambroży czy św. Bernard.
Dodał, że w nauce czytania Pisma Świętego mogą pomóc także współczesne komentarze do Ewangelii, które można znaleźć w internecie, albo takie napisane przez świętych. "Mamy 33 tomy genialnych komentarzy napisanych przez ojca Dolindo Ruotolo" - mówił.
Niedziela Biblijna otwiera w Kościele katolickim w Polsce 16. Tydzień Biblijny, który zakończy się 20 kwietnia. Jest on obchodzony w Polsce od 2009 r. z inicjatywy Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II.
Główne obchody tegorocznego Tygodnia Biblijnego i Narodowego Czytania Pisma Świętego odbędą się w niedzielę we Wrocławiu, gdzie o godzinie 13 mszy św. będzie przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Jacek Kiciński. Wcześniej, o godz. 7 rano, mszę św. w Krakowie-Łagiewnikach będzie celebrował metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
Obchodom towarzyszyć będzie wiele wydarzeń, jak maratony czytania Biblii i spotkania z biblistami. W wielu kościołach rozdawane będą kartki z wypisanymi fragmentami z Dziejów Apostolskich.
Skomentuj artykuł