W tym kraju zburzono już trzeci kościół katolicki, bo przeszkadzał planom architektonicznym
W miejscowości Qianwang w dystrykcie Licheng we wschodnich Chinach zburzono kościół katolicki.
Świątynię w Qianwangu zburzono 13 sierpnia. W południe około stu "rozrabiaków" wdarło się nagle do budynku i zaczęło go niszczyć - ołtarz, posągi świętych, ławki i inne znajdujące się w środku przedmioty. Na zamieszczonym w internecie filmie wideo można zobaczyć połamane meble i kawałki ścian, a także odciętą od reszty rzeźby głowę Matki Bożej.
Nazajutrz po zdarzeniu około 70 parafian, łącznie z dwoma księżmi i siostrą zakonną, manifestowało przed siedzibą władz miejskich. W strugach ulewnego deszczu rozwinęli transparenty i plakaty z napisami: "Zwróćcie mi mój kościół, zwróćcie mi moje serce!" oraz "Potępiamy zniszczenie i prosimy władze o rozsądne wyjaśnienie".
Według miejscowych źródeł, proboszcz zburzonego kościoła ks. Wang Junbao mógł rozmawiać z władzami Lichengu, które obiecały mu, że znajdą miejsce na zbudowanie nowego obiektu, chociaż "zajmie to dużo czasu".
Kościół w Qianwangu wzniesiono w 1750 r. W 1958, za rządów Mao Zedonga, budynek przejęło państwo, przeznaczając go na inne cele. W 1987, stosownie do nowego ustawodawstwa chińskiego, przeforsowanego przez Deng Xiaopinga, diecezja Jinan odzyskała obiekt, który na nowo zarejestrowano jako budynek sakralny Kościoła "oficjalnego", wpisując go w nowy urbanistyczny układ tego obszaru, zatwierdzony w 1998 roku.
Jednak w 2014 r. rząd lokalny zaplanował zbudowanie właśnie w tym miejscu parku i nowych domów, a aby to osiągnąć, postanowiono zburzyć kościół. Diecezja zgodziła się na to, władze natomiast zobowiązały się znaleźć nowe miejsce na budowę obiektu, ale dotychczas nie wywiązały się z tej obietnicy, a trzy dni temu, bez żadnych uprzedzeń ani wskazania nowego terenu, zburzyły dotychczasowy kościół.
Dramatyczna sytuacja w Chinach. Z dnia na dzień wyburzają kościoły katolickie >>
Zdaniem miejscowych źródeł, najnowsze wydarzenia są częścią tej samej polityki władz dystryktu Licheng od lat zwodzących diecezję, która w obliczu konieczności opuszczenia świątyni prosi najpierw o wskazanie miejsca na budowę nowej. I niezmiennie słyszą w odpowiedzi: "Wynoście się stąd natychmiast".
Skomentuj artykuł