Watykan: papież Franciszek poświęcił 55 paliuszy
Do proroctwa i włączenia się w budowanie jedności Kościoła zachęcił Ojciec Święty podczas Eucharystii sprawowanej dziś w bazylice watykańskiej w uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła. Poświęcił podczas niej paliusze przeznaczone dla nowych arcybiskupów-metropolitów oraz nałożył paliusz nowemu dziekanowi Kolegium Kardynalskiego, kard. Giovanniemu Battiście Re.
Na początku liturgii papież oddał hołd św. Piotrowi, całując stopy figury Apostoła w bazylice, a następnie zszedł do jego grobu, gdzie umieszczono paliusze, które następnie poświęcił Franciszek. Stamtąd przeszedł do „Altare della Cattedra”, gdzie sprawowana była Eucharystia. Na jej początku głos zabrał nowy dziekan Kolegium Kardynalskiego, kard. Giovanni Battista Re, podkreślając szczególny charakter minionych miesięcy w życiu Kościoła oraz pontyfikatu, znaczenie codziennych Mszy św. transmitowanych w okresie pandemii online, papieskich dzieł miłosierdzia i modlitwy za chorych a także osoby otaczające je opieką i życząc Ojcu Świętemu wielu lat posługi Piotrowej. Następnie papież poświęcił przeniesione jemu od grobu św. Piotra paliusze. Są one znakiem władzy, jaką każdy metropolita pozostający w jedności z Kościołem Rzymskim, sprawuje w swoim Kościele lokalnym. Z kolei kard. Giovanni Battista Re złożył przysięgę wierności i posłuszeństwa Ojcu Świętemu i jego następcom, zaś papież nałożył mu paliusz. Pozostałym 54 arcybiskupom-metropolitom paliusze nałożą przedstawiciele papiescy w ich Kościołach lokalnych.
Wszystkie czytania liturgiczne (Dz 12,1-11; 2 Tm 4,6-9.17-1; Mt 16,13-19) zgromadzeni usłyszeli po włosku.
W homilii papież skoncentrował się na dwóch kwestiach: jedności i proroctwie. Podkreślił różnorodność charakterów i osobowości Piotra i Pawła, zaznaczając, że łączyła ich zażyłość nie pochodząca ze skłonności naturalnych, lecz od Pana Jezusa. „On nie nakazywał nam, byśmy się sobie podobali, lecz byśmy miłowali się. To On nas jednoczy, nie czyniąc nas jednolitymi” – stwierdził Franciszek.
Ojciec Święty wskazał, że źródłem męstwa i jedności Kościoła pierwszych wieków była wspólna modlitwa. „Jedność jest zasadą, która uaktywnia się poprzez modlitwę, ponieważ modlitwa pozwala Duchowi Świętemu, by wkroczył, by otworzył na nadzieję, by skrócił dystanse, utrzymywał nas razem w trudnościach” –powiedział papież. W tym kontekście wskazał, aby także i dzisiaj członkowie Kościoła nie oskarżali się nawzajem, nie użalali się, lecz modlili jedni za drugich. „Bóg oczekuje, że kiedy się modlimy, będziemy pamiętali także o tych, którzy nie myślą tak, jak my, o tych, którzy zamknęli nam drzwi przed nosem, o tych, którym trudno nam przebaczyć. Tylko modlitwa rozluźnia kajdany, tylko modlitwa toruje drogę ku jedności” – podkreślił papież.
Franciszek zauważył, że o jedności między owcami a Pasterzem przypominają nam poświęcone dziś paliusze, a także tradycyjna wizyta delegacji Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola, przypominająca, że podzieleni chrześcijanie powinni dążyć ku pełnej jedności.
Mówiąc następnie o proroctwie Ojciec Święty wskazał, że rodzi się ono, gdy pozwalamy sprowokować się Bogu: „tylko ten, kto otwiera się na Boże niespodzianki, staje się prorokiem” – stwierdził papież. „Dziś potrzebujemy proroctwa, prawdziwego proroctwa: nie czczych słów, obiecujących to, co niemożliwe, ale świadectw, że Ewangelia jest możliwa. Nie potrzebujemy cudownych objawień. Boli mnie kiedy słyszę: „chcemy Kościoła prorockiego”. Ale co czynisz, aby Kościół był prorocki? Potrzebne są egzystencje ukazujące cud miłości Boga. Nie trzeba mocy, ale konsekwencji. Nie słów, lecz modlitwy. Nie proklamacji, ale służby. Jeśli chcesz Kościoła prorockiego, zacznij służyć. Milcz. Nie trzeba teorii, lecz świadectwa. Nie musimy być bogaci, ale musimy miłować ubogich; nie zarabiać dla siebie, ale poświęcać się dla innych; nie potrzebujemy aprobaty świata, tego bycia w dobrych relacjach ze wszystkimi, jak mawiamy Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek - to nie jest proroctwo. Potrzebujemy radości z powodu świata, który nadejdzie; nie projektów duszpasterskich, zdających się posiadać własną skuteczność, tak jakby były one sakramentami, skutecznych programów duszpasterskich, potrzebujemy ale pasterzy ofiarowujących swe życie: zakochanych w Bogu” – powiedział Franciszek.
„Tak, jak Pan przemienił Szymona w Piotra, tak też powołuje każdego z nas, aby nas uczynić żywymi kamieniami, dla zbudowania odnowionego Kościoła i ludzkości. Zawsze są tacy, którzy niszczą jedność i tłumią proroctwo, ale Pan w nas wierzy i pyta ciebie: «Czy ty, i ty i ty.. chcesz być budowniczym jedności? Czy chcesz być prorokiem mojego nieba na ziemi?». Bracia i siostry, dajmy się sprowokować Jezusowi, a znajdziemy odwagę, by powiedzieć: «Tak, chcę tego!»” – stwierdził Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.
W gronie 54 arcybiskupów-metropolitów mianowanych w ciągu minionego roku z 32 krajów, którzy otrzymają paliusze w swoim stolicach, jest 60-letni kardynał Sérgio da Rocha, arcybiskup-metropolita São Salvador da Bahia a tym samym prymas Brazylii. Z kraju tego pochodzi także dwóch innych nowych arcybiskupów-metropolitów. Po pięciu – z USA i Kolumbii, trzech z Francji (w tym Marsylii i Bordeux), po dwóch z Włoch, Boliwii, Papui-Nowej Gwinei, Meksyku, Filipin, Nigerii, Chile, Republiki Konga. Paliusze są też przeznaczone m. in. dla nowego arcybiskupa Kowna Kęstutisa Kėvalasa oraz nowego arcybiskupa-metropolity Bukaresztu, Aurela Perci.
Skomentuj artykuł