Watykan ukarał abp. Głódzia i bp. Janiaka
Stolica Apostolska poinformowała w poniedziałek o decyzjach w sprawach abpa Sławoja Leszka Głódzia i bpa Edwarda Janiaka. Duchowni dostali m.in. zakaz uczestniczenia w publicznych celebracjach na terenie swoich diecezji i nakaz zamieszkania poza nimi.
Nuncjatura apostolska w Polsce w opublikowanym w poniedziałek komunikacie przekazała, że Stolica Apostolska, działając na podstawie przepisów Kodeksu prawa kanonicznego i motu proprio papieża Franciszka +Vos estis lux mundi+, zakończyła dochodzenie w sprawach bpa Edwarda Janiaka i abpa seniora gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia.
Postępowanie w sprawie abpa Głódzia dotyczyło sygnalizowanych zaniedbań w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją.
W wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do abpa Głódzia nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub w spotkaniach świeckich w archidiecezji gdańskiej i nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Abp Głódź w sierpniu ubiegłego roku w związku z ukończeniem 75 lat przeszedł na emeryturę. 23 marca nowym metropolitą gdańskim został mianowany abp Tadeusz Wojda.
W czasie posługi abpa Głódzia można było usłyszeć o jego konflikcie z miejscowym duchowieństwem. 16 kapłanów archidiecezji gdańskiej w oświadczeniu przesłanym PAP w październiku 2019 r. potwierdziło, że przesłało stosowne dokumenty do nuncjatury apostolskiej. Pojawiły się wtedy zarzuty ukrywania doniesień o przypadkach molestowania w archidiecezji.
Abp Głódź zapewniał wówczas, że nie zbagatelizował żadnych doniesień. "Chcę podkreślić, że nie wykazałem żadnej opieszałości w sprawie jakichkolwiek duchownych, którzy dopuścili się przestępstwa. Prowadzone są one zgodnie z procedurami określonymi przez Stolicę Apostolską i Konferencję Episkopatu Polski" – napisał 24 lutego w oświadczeniu.
W przypadku bpa Edwarda Janiaka postępowanie Stolicy Apostolskiej dotyczyło sygnalizowanych zaniedbań w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem diecezją kaliską.
W wyniku zakończonego dochodzenia – jak czytamy w komunikacie nuncjatury – Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego nakaz zamieszkania poza diecezją kaliską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie diecezji kaliskiej oraz nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Oskarżenia pod adresem biskupa Janiaka pojawiły się w maju ubiegłego roku w filmie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Zarzucono mu tuszowanie czynów pedofilskich.
Z kolei magazyn "Więź" podał, że w lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury trafiła obszerna skarga na działania bpa Janiaka. "Rektor kaliskiego seminarium duchownego postawił biskupowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu" – wskazano w artykule opublikowanym w czerwcu ubiegłego roku.
W październiku 2020 r. nuncjatura apostolska w Polsce poinformowała, że papież Franciszek przyjął rezygnację bpa Janiaka. Od tego momentu abp. Grzegorz Ryś zarządzał diecezją kaliską jako administrator apostolski sede vacante. W ubiegłą sobotę, 27 marca br., odbył się ingres nowego biskupa kaliskiego, Damiana Bryla, który tym samym przejął rządy w diecezji.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł