Watykan wszczyna postępowanie ws. kolejnego polskiego biskupa

"To początek lawiny. Takich spraw będzie coraz więcej" - komentuje Tomasz Terlikowski.

Biskup Tadeusz Rakoczy przez 20 lat stał na czele diecezji bielsko-żywieckiej. Jak podaje wyborcza.pl to właśnie w tym czasie zgłoszono tam przypadek molestowania ministranta przez księdza. Skrzywdzony zgłosił sprawę do biskupa i spotkał się z nim dwukrotnie. Bp Rakoczy miał nic nie zrobić, by wyjaśnić sprawę. "Miało to dramatyczne konsekwencje, bo ksiądz pedofil wykorzystał potem kolejnego chłopca. Zareagował dopiero następca Rakoczego bp Roman Pindel, który wszczął postępowanie w sprawie księdza pedofila" - pisze wyborcza.pl. 

Jak podaje portal Watykan zlecił abp. Markowi Jędraszewskiemu przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie. Jego wysłannik spotkał się już z ofiarą księdza pedofila.

Kuria bielsko-żywiecka wydała oświadczenie ws. biskupa Rakoczego

Kościół

Biskup Rakoczy ma 82 lata i jest na kościelnej emeryturze. To kolejny od premiery filmy braci Sekielskich „Zabawa w chowanego” kościelnym hierarchom, w sprawie którego Watykan prowadzi dochodzenie. Badana jest także sprawa bp. Edwarda Janiaka, bp. Stanisława Napierały i bp. Henryka Tomasika. 

Tomasz Terlikowski, katolicki publicysta, twierdzi, że to dopiero początek lawiny. "Stolica Apostolska nakazała zbadanie oskarżeń o tuszowanie przestępstw seksualnych księdza przez biskupa Tadeusza Rakoczego. Ich skutkiem były kolejne ofiary. To początek lawiny. Takich spraw będzie coraz więcej. Trudny czas przed nami. Potrzebna modlitwa, ofiara, empatia i miłosierdzie wobec ofiar, co oznacza sprawiedliwość wobec sprawców i tuszujących i determinacja do pełnego wyjaśnienia tych spraw" - napisał na swoim Facebooku.

Popołudniu kuria bielsko-żywiecka wydała oświadczenie w tej sprawie.

"Diecezja Bielsko-Żywiecka nie otrzymała od Stolicy Apostolskiej żadnych oficjalnych informacji dotyczących rozpoczęcia postępowania wobec bp. Tadeusza Rakoczego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań w prowadzeniu spraw o nadużycie seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony osoby duchownej" - czytamy w przesłanym oświadczeniu. Jego treść znajdziesz tutaj >>

***

Jeśli jesteś osobą skrzywdzoną w Kościele i potrzebujesz pomocy lub rozmowy, skorzystaj z tej infolinii. Stworzyli ją ludzie świeccy poruszeni Twoim losem: