(fot. Nacho Arteaga / Unsplash)
Crux / kk
John L. Allen w tekście „Beyond the US, the Top Five countries for beefs with the Pope” („Top 5 krajów, które mają kosę z papieżem Franciszkiem prócz USA”) ukazuje kandydatów na największych krytyków Ojca Świętego.
Allen wychodzi od słów Franciszka, który niedawno podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu mówił, że krytyka jego działań pochodzi nie tylko ze środowisk amerykańskich, ale także z innych kierunków. Papież podkreślił wtedy konieczność szczerego wypowiadania opinii krytycznych i potępił obłudę tych, którzy zamiast otwarcie poddawać krytyce, pozornie chwalą, a obmawiają za plecami. Franciszek podkreślił także konieczność dialogu, wysłuchania odpowiedzi na opinie krytyczne.
Amerykański publicysta odnosząc się do słów Franciszka, wyłonił pięć krajów, w których jego zdaniem Ojciec Święty spotyka się z największą krytyką. Jednym z nich jest Polska.
- Na samym szczycie listy znajduje się Watykan. „Z pełną szczerością, nikogo nie powinna zaskakiwać obecność tego kraju na liście” – pisze Allen. Watykan posiada największą na świecie proporcjonalnie liczbę mieszkańców z wyrazistymi opiniami na temat Kościoła, co oznacza, że przebywające w nim osoby będą najmocniej krytykować papieża. W trakcie pontyfikatu Franciszek spotkał się z otwartą krytyką kard. Gerharda Muellera czy kard. Roberta Saraha. Wiadomo również, że papież mierzy się z reformą Stolicy Apostolskiej, a zwłaszcza watykańskich finansów.
- Drugie miejsce zajmuje ojczyzna papieża. Allen przywołuje relację Inés San Martín, która opublikowała szereg relacji Argentyny, gdzie starała się zbadać opinie na temat byłego arcybiskupa Buenos Aires. Dla niektórych Argentyńczyków papież jest zbyt liberalny, dla innych zbyt konserwatywny. Mają też żal, że Ojciec Święty jeszcze ich nie odwiedził, jak również uważają, że cokolwiek papież mówi, jest skierowane konkretnie do nich – zwłaszcza jeśli chodzi o aktualną argentyńską politykę. Właśnie dlatego to lokalni politycy są tą siłą, która szczególnie stara się umotywować swoje interesy rzekomym wsparciem papieża, posuwając się nawet do preparowania jego wypowiedzi.
- Ostatnie na podium są Włochy. Już w 2015 roku słyszano abpa Luigiego Negriego z Ferrary, który publicznie krytykował nominacje Franciszka dla biskupów Bolonii i Palermo i deklarował, że modli się o cud szybkiej śmierci Franciszka. W 2016 roku kardynał Carlo Caffarra dołączył do czwórki, która skierowała do papieża słynne dubia, a w kilka lat później, do antyfranciszkowej kampanii dołączył abp Carlo Maria Viganò. W oczywistym konflikcie z papieżem jest również były wicepremier Salvini, którego antyimigrancka agenda kłóci się z nauczaniem Franciszka.
- Czwartą pozycję w zestawieniu Johna Allena zajmuje… Polska. „W Polsce każdy papież startuje z deficytem zaufania tylko dlatego, że nie jest Janem Pawłem II, a niektórzy Polacy widzą Franciszka jako tego, który zwija dziedzictwo poprzednika w niektórych aspektach” – pisze publicysta Cruxa. Podkreśla, że polscy biskupi posiadają szczególną potrzebę podkreślania ciągłości nauczania Franciszka z Janem Pawłem II, a niektórzy Polacy oponują przed ekologicznym wymiarem obecnego pontyfikatu – zwłaszcza w zakresie podejścia do paliw kopalnych. Allen podkreśla także opór polityków względem przyjmowania uchodźców, jak również wyróżnia akcję „Różaniec do granic”, którą wielu odczytało jako zamknięcie granic Polski.
- Piątkę zamyka Nigeria, w której watykanista obserwuje niechęć względem dialogu, który Franciszek prowadzi z islamem. Mieszkańcy tego kraju doświadczają przemocy ze strony muzułmanów z plemienia Fulani czy bojówek Boko Haram. Pewien konflikt z Ojcem Świętym wywołała również sytuacja biskupa Ahiary, gdzie księża sprzeciwili się nowej nominacji i stanęli murem za starym biskupem.
Co wy sądzicie o takim zestawieniu?
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł