We Włoszech przybywa młodych ateistów
We Włoszech przybywa młodych ateistów. W kategorii wiekowej od 18. do 29. roku życia jest ich już 28 proc. Jeszcze więcej - niemal 30 proc. - jest jednak młodych katolików z przekonania. Dane te wynikają z badań, jakie przeprowadził w ubiegłym roku włoski socjolog religii Franco Garelli.
Komentując wyniki swych badań, zwrócił on uwagę na stałą konsolidację tych dwóch grup młodzieży. Młodych niewierzących stale przybywa. Jeszcze w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych stanowili oni od 10 do 15 proc. badanych, 10 lat temu - 23 proc. Wciąż jest ich jednak mniej niż w najbardziej zeświecczonych krajach Europy, jak Belgia, Holandia czy Szwecja. Pod tym względem Włochy sytuują się między Hiszpanią (37 proc.) a Portugalią (20 proc.). Wśród młodych niewierzących wielu jest takich, którzy zatracili wiarę, lecz nadal mają pozytywne doświadczenia z parafii, oratoriów, ruchów czy rodziny.
Wciąż liczna grupa młodych katolików z przekonania zawdzięcza swą wiarę przede wszystkim rodzicom, dla których religia stanowi fundament własnego życia i którzy starają się żyć w sposób konsekwentny. Co dziesiąty młody Włoch nie tylko jest przekonany do swej wiary, ale też aktywnie angażuje się w życie Kościoła. Dalszych 19 proc. angażuje się mniej regularnie. Wielu z nich było na ubiegłorocznych ŚDM w Krakowie.
Z badań Garellego wynika, że obie grupy włoskiej młodzieży tolerują się nawzajem, co wcale nie było oczywiste przed kilkudziesięciu laty. Niewierzący nie mają ideologicznych uprzedzeń do wiary, nie twierdzą, że w nowoczesnym świecie nie ma miejsca dla religii, sami jednak nie odczuwają potrzeby transcendencji. Z drugiej strony katolicy z przekonania są wyrozumiali dla swych niewierzących rówieśników, rozumieją, że trudno jest im wierzyć we współczesnym świecie.
Skomentuj artykuł