Wezwanie do "ochłodzenia gorących głów"

(fot. PAP/EPA/IGOR KOVALENKO)
KAI / kn

Do "ochłodzenia gorących głów" i do powrotu do pokojowych protestów wezwał manifestantów na kijowskim Majdanie zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) abp Swiatosław Szewczuk.

W wywiadzie dla stołecznego pisma "Fokus" hierarcha nawiązał do śmiertelnych wypadków, do jakich doszło 18 lutego podczas zamieszek w stolicy kraju, podkreślając, że wydarzenia te wstrząsnęły społeczeństwem i "w pewnym stopniu otrzeźwiły je".

"Przemoc nigdy nie jest konstruktywnym sposobem rozwiązywania problemów. Istnieje ważna norma moralna, która mówi, iż cel nie uświęca środków, gdyż nie można osiągnąć świętego celu za pomocą zbrodniczych środków, kłamstwa, oszustwa, prywatnych ambicji czy zabójstw" - stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki.

Zaznaczył, że tego rodzaju "siłowe i szybkie środki osiągnięcia celu" są zwodnicze, dlatego wszystkie Kościoły jednoznacznie uczą o konieczności protestu pokojowego. "Gdy spojrzymy na dzieje ludzkości ostatnich stuleci, to zobaczymy, że wojny zawsze przynosiły ból. Są trzy przykłady takiego pokojowego sprzeciwu, które na zawsze zmieniły oblicze ludzkości. Na ich czele stoją Mahatma Ghandi, Nelson Mandela i Martin Luther King. Zmienili oni świat za pomocą sprzeciwu bez przemocy" - powiedział zwierzchnik UKGK.

DEON.PL POLECA

Jego zdaniem droga taka jest dłuższa i wymaga wielkości duchowej. W tym kontekście Szewczuk przypomniał ruch lat sześćdziesiątych w ówczesnym ZSRR i historię "katakumbowego" UKGK, który stał się największą grupą sprzeciwu społecznego wobec dyktatury komunistycznej. Żadna z tych grup nie brała broni do rąk, miała natomiast w sercach głębokie zasady duchowe i moralne - dodał hierarcha. Zaapelował o "ochłodzenie gorących głów i o powrót do protestu pokojowego, co oznacza walkę duchową w przeciwstawianiu się dobra i zła".

Tymczasem na stołecznym Majdanie (Placu) Niepodległości duchowni i wielu świeckich modli się za Ukrainę i nawołuje do bicia w kościelne dzwony. Księża wzywają do spokoju i wytrwania. Przedstawiciel wspólnoty muzułmańskiej zaapelował ze sceny Majdanu do przywódców państw zachodnich o zastosowanie sankcji wobec władz ukraińskich, a żołnierzom z oddziałów specjalnych "Berkut", szturmujących Majdan, przypomniał, że obecna władza nie trwa wiecznie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wezwanie do "ochłodzenia gorących głów"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.